Są bezkonkurencyjni. "Koło fortuny" bije rekordy oglądalności

Norbi dołączył do Izy Krzan w "Kole fortuny" w 2019 r.
Norbi dołączył do Izy Krzan w "Kole fortuny" w 2019 r.
Źródło zdjęć: © AKPA

01.10.2021 07:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wyniki oglądalności w popołudniowym paśmie telewizyjnym nie pozostawiają złudzeń. TVP2 ma w swojej ofercie największy hit, który przyciąga przed telewizory średnio 1,11 mln widzów. Kiedy Polacy zasiadają do oglądania "Koła fortuny", TVN ma prawie trzy razy mniejszą widownię.

Jak wynika z badania Nielsen Audience Measurement przeprowadzonego dla portalu Wirtualne Media, "Koło fortuny" jest bezkonkurencyjne w tym sezonie. Premierowe odcinki emitowane od 4 września oglądało średnio 1,11 mln widzów. Przy czym rekord dochodził do 2 mln.

"Koło fortuny" można oglądać w dni powszednie o 16 i w weekendy o 14:45. To właśnie w niedziele padały rekordy oglądalności, oscylujące w granicach 1,5-1,95 mln.

Dla porównania, gdy w dni powszednie na Dwójce leci "Koło fortuny", TVP1 emituje telenowelę "Przysięga", Polsat ma magazyn reporterów "Interwencja", a TVN wyświetla powtórki "Kuchennych rewolucji". Efekt: TVP1 miało w tym paśmie średnio 750 tys. widzów, Polsat 640 tys., a TVN niespełna 440 tys.

Przypomnijmy, że "Koło fortuny" było jednym z najpopularniejszych teleturniejów w polskiej telewizji w latach 90. Show prowadzone początkowo przez Wojciecha Pijanowskiego wróciło na antenę w latach 2007-2009, a zupełnie nowa odsłona pojawiła się w 2017 r.

Nowym gospodarzem programu został Rafał Brzozowski, który w 2019 r. zamienił się miejscami z Norbertem "Norbim" Dudziukiem, prowadzącym "Jaka to melodia?". W nowym "Kole fortuny" nieustannie występuje Izabella Krzan.