TVP wysłała swoich ludzi do Dubaju. Nagrali plażowiczów i połączyli z Sikorskim
Nie milkną echa po zleceniu, na którym Radosław Sikorski miał zarobić krocie od arabskich szejków. "Wiadomości" TVP sugerowały, że pieniądze nie należały się wyłącznie za doradztwo w sprawie zorganizowania konferencji. Redakcja posłała nawet do Dubaju ekipę z kamerą, by nagrać ludzi na plaży i wypowiedź przypadkowej Rosjanki, która ze sprawą Sikorskiego nie miała nic wspólnego.
12.02.2023 | aktual.: 13.02.2023 07:17
- Działania Radosława Sikorskiego na zlecenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wzbudzają coraz więcej kontrowersji i wciąż są bardzo niejasne. Tym bardziej, że w tle pojawiają się Rosjanie. Nad Zatoką Perską w Dubaju tę sprawę śledzi Adrian Borecki - zapowiadała materiał Edyta Lewandowska.
- Jakie są najnowsze tłumaczenia Radosława Sikorskiego w sprawie przyjmowania ogromnych pieniędzy od obcego rządu? - pytała prezenterka "Wiadomości" redakcyjnego kolegę, który pojechał z kamerą do Dubaju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W głównej mierze po to, by udowodnić widzom, że w największym mieście w Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest wielu Rosjan i "dominuje tam język tego zbrodniczego kraju. Także na plażach".
Adrian Borecki połączył twierdzenie, że Radosław Sikorski działał na zlecenie rządu prorosyjskich Emiratów z faktem, że w Dubaju można spotkać wielu Rosjan. Dziennikarz "Wiadomości" poddawał także w wątpliwość, że polski polityk miał zarobić 100 tys. dol. za doradztwo w formie czterech spotkań i ustalenie, kogo zaprosić na konferencję organizowaną przez arabskich szejków.
- Pojawia się coraz więcej głosów, że nie o samo doradztwo chodzi. A o co? Tego Radosław Sikorski jeszcze nie zdradził - mówił reporter "Wiadomości", powtarzając tylko sugestie i domysły. A wszystko to okraszając ujęciami ludzi na plaży.
Innymi słowy, "Wiadomości" mając swoich ludzi w Dubaju, nie rozmawiały z nikim, kto mógł być tam odpowiedzialny za zatrudnienie Radosława Sikorskiego. Jedyną wypowiadającą się do kamery osobą była kobieta mówiąca po rosyjsku: "Dubaj jest ośrodkiem szalonych aktywności i rozrywki. Więc dla mnie jest to przede wszystkim miejsce dające inspirację".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.