TVP wydała oświadczenie w sprawie programu "997". Co dalej z formatem Fajbusiewicza?
Decyzja Telewizji Polskiej w sprawie magazynu kryminalnego wzbudziła sporo kontrowersji. Stacja tłumaczy się ze swojego postanowienia.
16.10.2017 | aktual.: 17.10.2017 14:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Magazyn kryminalny 997" nagle powrócił na antenę po kilkuletniej przerwie, po czym zniknął po pierwszym odcinku. Wielu ta decyzja zaskoczyła, ponieważ format osiągnął bardzo dobry wynik, jeśli chodzi o oglądalność. Michał Fajbusiewicz, prowadzący program, nie krył rozczarowania decyzją stacji. Zwłaszcza, że cała ekipa nie dostała jeszcze ani grosza za swoją pracę.
Nieoficjalnie mówiło się o tym, że z emisji programu zrezygnowano przez naciski prawicowych publicystów. Oficjalna wersja jest jednak zupełnie inna. Telewizja Polska wydała bowiem na swojej stronie oświadczenie, w którym wyjaśnia, dlaczego zrezygnowano z formatu.
- W związku z nieprawdziwymi informacjami, które ukazały się w dniu dzisiejszym w mediach, TVP oświadcza, iż nieprawdą jest, że program "997" został zdjęty z anteny. Kierownictwo programu 2 TVP podjęło autonomiczną decyzję o zawieszeniu emisji programu "997" na okres najbliższych dwóch tygodni w celu dokonania koniecznych zmian w formacie programu.
Warto zaznaczyć, że program Fajbusiewicza ma ogromną siłę. Dzięki nagłaśnianiu spraw sprzed lat i pomocy widzów udało się aresztować blisko 300 osób zamieszanych w różne przestępstwa.