TVP Sport miała problem z transmisją online meczu Polaków. Widzowie rozczarowani
Miłośników piłki nożnej, którzy oglądali pierwszy mecz Polaków na Euro 2020 w internecie, spotkała niemiła niespodzianka. Realizator transmisji przez stronę TVP Sport miał kilkuminutowe opóźnienie startu drugiej połowy meczu, przez co wielu ominęła bramka polskiej drużyny.
W poniedziałek 14 czerwca o godz. 18:00 rozpoczęło się pierwsze starcie polskiej reprezentacji na Euro 2020. Zainteresowanie meczem Polska - Słowacja było ogromne, co wymagało od realizatora transmisji, czyli TVP Sport sporego przygotowania. Zwłaszcza że widzowie śledzili rozgrywkę nie tylko przed telewizorami, ale też w sieci.
Na stronie internetowej stacji można było równolegle oglądać transmisję. Do czasu. Po pierwszej połowie meczu przerwa w transmisji trwała w sieci za długo. Przez to widzowie-internauci stracili około trzy minuty gry.
W tym czasie polska drużyna zdobyła gola. Tym bardziej ci, których to ominęło, dali wyraz swemu rozczarowaniu w sieci.
"Chcę obejrzeć #POLSVK, ale na @sport_tvppl (WWW) mecz oczywiście po przerwie nie wraca na stream. Gratuluję. Nawet meczu nie można obejrzeć sobie spokojnie",
"Czy TVP mogłoby poświęcić choć 1 proc. z tych 2 mld zł rocznie na lepsze serwery, żeby strona im się nie zacinała?" - pisali użytkownicy Twittera.