TVN24 czeka na koncesję. Są dwie opcje działania, jeśli KRRiT jej odmówi

Popularna stacja newsowa od roku czeka na przedłużenie koncesji przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Są dwa możliwe scenariusze, jeśli koncesja TVN24 nie zostanie przedłużona. - Myślę, że pomimo zmiany prezydenta w USA, PiS wciąż nie będzie chciał drażnić Amerykanów - uspokaja Juliusz Braun.

Dziennikarki TVN24: Katarzyna Kolenda-Zaleska, Anita Werner i Monika Olejnik
Dziennikarki TVN24: Katarzyna Kolenda-Zaleska, Anita Werner i Monika Olejnik
Źródło zdjęć: © TVN

28.06.2021 12:43

Odpowiednie dokumenty zostały złożone przez władze TVN rok temu. Od tego czasu stacja TVN24, która w sierpniu obchodzi 20-lecie, czeka na przedłużenie koncesji.

W redakcji TVN24 optymizm, że koncesja pojawi się do końca września, miesza się ze zdziwieniem, że wciąż jej nie ma.

Michał Samul, redaktor naczelny TVN24, mówił WP: - Proces rekoncesji trwa już długo. Na pewno byłoby korzystnie, aby ta koncesja została nam udzielona jak najszybciej. Tak, aby została uszanowana stabilność naszego działania biznesowego, działań naszej redakcji oraz naszych partnerów.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma teoretycznie czas do 26 września na podjęcie decyzji. Zasiadają w niej ludzie wybrani w 2016 r. przez PiS. To przedstawiciele zaaprobowani przez ówczesne Sejm i Senat oraz prezydenta Andrzeja Dudę.

KRRiT twierdzi, że wciąż analizuje wniosek TVN24 i przygląda się planowanej fuzji amerykańskiej spółki Discovery, która jest właścicielem polskiej stacji, z konglomeratem WarnerMedia. Jednak TVN24 odpowiada, że te zmiany własnościowe nie mogą mieć wpływu na proces koncesyjny.

Co się stanie, jeśli KRRiT nie przedłuży TVN24 koncesji i ta po prostu wygaśnie 26 września tego roku?

Dwa możliwe scenariusze

Jak analizuje Business Insider, władze TVN24 mają w takim wypadku dwie opcje. Pierwsza: przeniesienie emisji TVN24 na koncesję TVN24 BiS.

Koncesja dla TVN24 BiS (Biznes i Świat) jest ważna jeszcze 5 lat, do 2027 r. Mogłoby to skutkować zmianami w ramówce TVN24, bo TVN24 BiS musi 30 proc. czasu antenowego poświęcać tematyce międzynarodowej i biznesowej.

Druga opcja: przejście na licencję innego kraju UE, co pozwala dalej nadawać legalnie w Polsce. To już się w Polsce dzieje. Na podstawie holenderskich licencji nadają np. Discovery Channel, TLC oraz Discovery Historia. W 2008 r. Polsat News, nie mogąc doczekać się decyzji KRRiT, zdecydował się na nadawanie na podstawie licencji brytyjskiego Ofcomu.

Juliusz Braun: PiS wciąż się boi Amerykanów

Juliusz Braun, były szef KRRiT, były prezes TVP, a obecnie członek Rady Mediów Narodowych z ramienia opozycji, w rozmowie z WP uważa, że TVN24 licencję dostanie.

- Po pierwsze nie ma żadnych merytorycznych ani formalnych powodów, dla których ta koncesja nie miałaby zostać przedłużona - tłumaczy Braun.

- Po drugie, gdyby KRRiT jej nie przyznała, uderzyłaby za jednym zamachem w dwie fundamentalne świętości amerykańskie: wolność słowa oraz ochronę amerykańskich inwestycji za granicą (właścicielem TVN jest amerykańska Discovery – przyp. red.) Myślę, że pomimo zmiany prezydenta w USA, PiS wciąż nie będzie chciał drażnić Amerykanów.

Braun uważa, że KRRiT koncesji TVN24 nie przyznaje tak długo z powodu "politycznej złośliwości".

- TVN jest nielubiany przez PiS i to nie tylko przez Krystynę Pawłowicz - mówi Braun. - Ale przyznanie koncesji to nie jest uznaniowe "dał, nie dał", bo kogoś nie lubię. Określają to jasne przepisy.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (328)