TVN zwalnia pracowników. Od technicznych po zarząd

Od kilku miesięcy coraz częściej mówi się o zwolnieniach w TVN Grupa Discovery. Zmiany kadrowe dotykają nie tylko niewidocznych na ekranie pracowników, ale też prezenterów i członków kadry zarządzającej. Ekspertów nie dziwi taka strategia firmy, która notuje spadki oglądalności i zysków z reklam.

TVN i TVN24 są zależne od amerykańskiego koncernu Discovery
TVN i TVN24 są zależne od amerykańskiego koncernu Discovery
Źródło zdjęć: © AKPA

02.03.2021 12:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pandemia koronawirusa miała w zeszłym roku katastrofalny wpływ na media i branżę reklamową. Wiele redakcji cięło koszty, zwalniając część pracowników lub łącząc poszczególne działy. Jak donosi portal Wirtualne Media, pod koniec 2020 r. zespół zarządzający TVN Grupa Discovery stracił kilkunastu kluczowych pracowników, w tym prezesa Piotra Koryckiego, ludzi z pionu intenetowego, marketingu czy dyrektorkę personalną.

- Nikomu do kieszeni nie zaglądam, ale znając kilka amerykańskich firm z sektora mediów wiem, że zarządy na sobie z reguły nie oszczędzają. Niemniej niedawnych 10 osób w zarządzie TVN uznałbym za przesadę. Dlatego nie dziwi mnie zmniejszenie liczebności tego gremium – mówił Wirtualnym Mediom Janusz Daszczyński, członek rady programowej TVP, a w latach 2015-2016 prezes zarządu.

Ale nie tylko na szczycie ludzie tracą pracę. W ostatnich miesiącach z pracą w biurze reklamy TVN Media miało się pożegnać 30 osób i kilkunastu kolejnych pracowników technicznych. Do zwolnień dochodzi też w TVN24 (kilkanaście osób, w tym dziennikarzy), niedawno zamknięto placówki stacji w Moskwie i Paryżu.

Zła sytuacja w TVN24 może dziwić, gdy spojrzy się na rosnące wyniki oglądalności. Kanał informacyjny w okresie pandemii zyskiwał nową widownię, ale jak zauważają eksperci, w parze z coraz lepszym wynikiem TVN24 idzie spadek oglądalności stacji TVN.

W zeszłym roku TVN zanotował spadek o 11,4 proc. Dla porównania, TVP1 oglądało tylko o 0,2 proc. mniej osób niż przed pandemią. Oszczędności w polskim TVN-ie są też związane z sytuacją w amerykańskim Discovery. "Stacja matka" na rodzimym rynku zanotowała spadek przychodu o 2 proc. (do 6,95 mld dol.), a zyski z reklam zmalały o 5 proc. Na pozostałych rynkach było jeszcze gorzej. Przychód był o 8 proc. mniejszy, a zyski z reklam były o 13 proc. niższe niż rok wcześniej.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (6)