TVN zwolnił dziennikarkę. Wiemy, co planuje największa konkurencja
Po tym, jak TVN zrezygnował z dwóch korespondentów zagranicznych, zastanawiano się, czy konkurencja zachowa się podobnie. Wiadomo już, że TVP i Polsat nie zwolnią dziennikarzy pracujących poza krajem.
25.02.2021 10:00
W ostatnim czasie TVN zlikwidował biuro korespondenta w Moskwie, więc Andrzej Zaucha częściej będzie robił materiały z Białorusi i Ukrainy. Stacja zrezygnowała też ze stanowiska korespondenta w Paryżu, w związku z czym Anna Kowalska pożegnała się ze stacją. Są jeszcze korespondenci w Brukseli, Londynie i Waszyngtonie.
W sieci zastanawiano się, czy Polsat i TVP podejmą podobne działania. Pierwsza z tych stacji ma czterech korespondentów zagranicznych, druga siedmiu. Na tę chwilę wiadomo, że żadna z tych telewizji nie planuje zwolnień.
Portal wirtualnemedia.pl zapytał obie stacje w sprawie korespondentów. W obu przypadkach zaprzeczono możliwym zwolnieniom. Mało tego - w tym roku TVP planuje nawet rozwój placówek za granicą.
ZOBACZ TEŻ: Premiery polskich filmów w 2021 roku
Zdaniem ekspertów od jakiegoś czasu na świecie panuje trend rezygnacji z korespondentów zagranicznych, a takie ruchy w TVN nie powinny dziwić. - Skoro w prime time najważniejsze są programy kulinarne i soft news, z kilkoma pozycjami na otarcie łez, to korespondenci zagraniczni mogliby tylko zawyżyć poziom - stwierdził prof. Jan Kreft, medioznawca.
Według Bartosza Wileńskiego, zastępcy redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", panuje błędne nastawienie, żeby materiały o zagranicy oprzeć jedynie o agencyjne depesze. - Taki materiał to nigdy nie jest to samo, co materiał z miejsca. Jako były korespondent wiem o tym najlepiej. Współczuję kolegom z TVN: zawsze przecież pewne rzeczy zawodowo planuje się z wyprzedzeniem. [...] Generalnie jednak "zagranicę" robi się najlepiej z zagranicy, to widać szczególnie w mediach, w których musisz pokazać obraz, ludzi koloryt - mówił.