TVN pokazał czarne ekrany konkurencji. Nadawała tylko TVP
Na instagramowym profilu "Dzień dobry TVN" pojawiło się zdjęcie wiele mówiące o dniu, w którym zastrajkowały media prywatne. Wszystko z powodu projektu ustawy dotyczącego nowego podatku, który miałby zostać nałożony na telewizje, czasopisma i serwisy internetowe zarabiające na reklamach.
10.02.2021 20:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
10 lutego 2021 r. to dzień, który przejdzie do historii polskich mediów. Tego dnia wiele stacji telewizyjnych nie nadawało programów, w radiu nie można było posłuchać ulubionych audycji, nie działały serwisy internetowe. Do strajku dołączyli przedstawiciele najbardziej popularnych mediów, jednocząc siły i solidaryzując się w sprzeciwie dotyczącym nowego podatku.
Na instagramowym profilu "Dzień Dobry TVN" pojawiło się znaczące zdjęcie. Widać na nim mnóstwo czarnych ekranów, na których normalnie wyświetlają się programy emitowane przez konkurencję. W środę zamiast nich była niemal tylko czerń. Niemal, bo TVP nadawało bez zmian.
Widzowie mogli więc obejrzeć "Pytanie na śniadanie", "Teleexpress", "Panoramę" i "Wiadomości", gdzie potępiono strajk. Nie zobaczyli natomiast "Dzień Dobry TVN" i "Faktów".
"Wiele mediów przyłączyło się do akcji 'Media bez wyboru'. Pokazujemy, jakim zagrożeniem dla rynku mediowego jest proponowana przez rząd opłata od reklamy. Widzowie mogą zostać pozbawieni wyboru i różnorodności, do których są przyzwyczajeni" - czytamy na instagramowym profilu telewizji śniadaniowej stacji TVN.
Z kolei na facebookowym koncie "Faktów" pojawił się komunikat: "Dziś byłoby 8532 wydanie 'Faktów' TVN, ale nasz program po raz pierwszy się nie ukaże". To sytuacja, która nigdy wcześniej nie miała miejsca. Program jest nadawany od 3 października 1997 r.
Zobacz także