TVN miażdży TVP. "Fakty" pokazały fragmenty "Wiadomości". To było długie 30 sekund
TVN kolejny raz uderzył w TVP. Tym razem pokazano, jaki przekaz serwuje "telewizja rządowa" i co będą oglądali widzowie, jeśli ustawa "lex pilot" wejdzie w życie. Reporter "Faktów" wybrał najlepsze "kąski".
- Czy można zaprogramować wyborczy wynik? Można próbować, programując pilota, kiedy pięć pierwszych kanałów zajmie telewizja rządowa - tak Anita Werner zapowiedziała w "Faktach" materiał autorstwa Michała Tracza.
Reportaż poświęcono ustawie "lex pilot", która właśnie trafiła do sejmowej komisji. Chodzi o Prawo Komunikacji Elektronicznej, które ma zastąpić obowiązujące Prawo Telekomunikacyjne. Od kilku miesięcy budzi ono wiele wątpliwości.
Zgodnie z "lex pilot" pierwszych pięć pozycji na pilotach TV będzie na stałe zarezerwowanych dla kanałów telewizji publicznej. Mowa o TVP, TVP2, TVP3, TVP Info i TVP Kultura. Jak pisze Money.pl., dziś na takiej obowiązkowej liście jest siedem stacji: TVP1, TVP2, TVP3, Polsat, TVN, TV4 i TV Puls.
- O kolejnych dziesięciu ma decydować KRRiT, więc wciąż decyduje władza - podkreślił Tracz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Już teraz liczą na Dudę. PiS "chce ukraść Polakom" wybór
Zdaniem rozmówców "Faktów" ustawa jest potrzebna PiS przed wyborami, aby zwiększyć swoje szanse na wygraną.
- Partia rządząca przed wyborami chce mieć możliwość zaprogramowania wszystkich pilotów w Polce - stwierdził Jan Grabiec z Sejmowej Komisji Cyfryzacji.
Wtórowali mu Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy oraz były przewodniczący KRRiT Juliusz Braun.
- Prawo i Sprawiedliwość przygotowuje się do tego, aby łatwiej miało w wyborach parlamentarnych - mówił Gawkowski, natomiast Braun podkreślił, że w nadchodzącej kampanii media będą miały wielkie znaczenie.
- To będzie ważne narzędzie, jakim PiS chce się posługiwać - tłumaczył były przewodniczący KRRiT.
W materiale "Faktów" pokazano też, o jaki dokładnie przekaz toczy się gra.
- Ustawa, tu nie ma najmniejszych wątpliwości, faworyzuje telewizję państwową. Tę telewizję - zawiesił głos reporter "Faktów", a przez następne 30 sekund widzowie serwisu zobaczyli wyimki z "Wiadomości" TVP.
W zaprezentowanych fragmentach padły takie sformułowania jak "uległość wobec Niemiec", słynne "für Deutschland" Donalda Tuska oraz "Co zrobi PO w razie wyborczej wygranej? Nie wiadomo". Było też tradycyjne straszenie Brukselą, która sabotuje KPO i chce "zmiany rządu w Warszawie".
- Przekazu TVP ma być jak najwięcej, jak najczęściej na pierwszych miejscach w telewizorze - mówił Tracz.
Sejmowa komisja ma zająć się ustawą "lex pilot" w przyszły poniedziałek.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o prawdopodobnie najlepszym serialu 2023 roku (sic!), załamujemy ręce nad Złotymi Malinami i nominacjami do Oscarów, a także przeżywamy rozstanie Shakiry i Gerarda Pique. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.