Trwają castingi do nowego "Big Brothera". Wysyp barwnych osób i dziwne zadania

W grudniu wystartowały castingi do nowej edycji "Big Brothera". Nad wyłonieniem uczestników czuwa sztab psychologów i specjalistów od wizerunku.

Jolanta Rutowicz
Źródło zdjęć: © East News | BARTOSZ KRUPA
Karolina Stankiewicz

Na udział w programie szanse mają osoby barwne i wyraziste, które przyciągną uwagę telewidzów. Jak donosi Pomponik, na castingu nie brakowało wytatuowanych osób. Było też sporo obcokrajowców. Pojawili się też aktorzy grający w serialach paradokumentalnych i youtuberzy. Każdemu zależało na tym, by za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę.

- Pogrupowali nas w 9-osobowe grupy i każda osoba musiała pokolorować jak największą ilość narysowanych na białej kartce papieru samochodów, następnie wyciąć je i skleić klejem lub zszyć zszywaczem. Mieliśmy na to godzinę. Chodziło o to, żeby zrobić to jak najdokładniej – powiedział Pomponikowi jeden z uczestników castingu. Ale był jeden haczyk: każda grupa miała do dyspozycji tylko jedną parę nożyczek. Oceniający chcieli pewnie sprawdzić umiejętność pracy zespołowej u indywidualistów, którzy przybyli na casting.

Zobacz także: Kogo Pudelek zamknąłby w domu Big Brothera?

Format "Big Brothera" stworzyła holenderska firma Endemol, a pierwszą edycję zrealizowano w 1999 roku. Emitowany w dziesiątkach krajów program doczekał się statusu kultowej produkcji, która jako pierwsza przekroczyła granicę tabu i z kamerami weszła w świat mieszkańców domu Wielkiego Brata.

Do Polski format dotarł w 2001 roku za sprawą telewizji TVN. Był to pierwszy reality-show emitowany w polskiej telewizji. TVN stworzył trzy edycje, które cieszyły się ogromną popularnością. W 2007 roku program wskrzesiło TV4, ale po dwóch edycjach zdjęło go z ramówki.

Uczestnicy "Big Brothera" zamknięci byli w specjalnie wybudowanym i przystosowanym domu, który naszpikowano kamerami i czułymi mikrofonami. Nie było miejsca, gdzie mogliby się skryć przed wszechobecnym tajemniczym Wielkim Bratem. Każde złamanie regulaminu czy inne przewinienie, skutkowało naganą, karą, a nawet opuszczeniem programu. Dodatkowo uczestnicy nie mieli kontaktu ze światem zewnętrznym oraz nie mogli kontaktować się z bliskimi.

Wielki Brat wciąż czujnie obserwował mieszkańców domu i prowokował ich do zwierzeń oraz zlecał zadania do wykonania. O losie uczestników decydowali widzowie, którzy nie tylko mogli przez całą dobę obserwować bohaterów programu, ale także oddawać na swoich ulubieńców głosy za pomocą smsów i telefonów. Najmniej lubiany mieszkaniec domu Wielkiego Brata musiał pożegnać się z show.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta