Trojanowska powiedziała "nie" Miszczakowi. Nie zgadzały się pieniądze
14. edycja "Tańca z gwiazdami" zapowiada się wyjątkowo ciekawie z racji zmian, jakie wejdą za sprawą Edwarda Miszczaka. Okazuje się, że producenci programu prowadzili negocjację z Izabelą Trojanowską. Wokalistka jednak odmówiła.
W maju Edward Miszczak zdecydował, że "Taniec z gwiazdami" potrzebuje solidnej zmiany, stąd 14. edycja programu powróci na antenę Polsatu dopiero wiosną 2024 r. Zmieni się studio, scenografia, realizacja, pora emisji, jak również skład jury. Pomponik, powołując się na swoje źródła, informował nawet, że skład sędziowski zostanie okrojony do trzech osób, a z show najprawdopodobniej pożegna się Iwona Pavlović. Ona sama odmówiła komentarza w tej sprawie, powołując się na warunki kontraktu, ale jak widać, spekulacji nie brakuje.
Co zrozumiałe, media zastanawiają się, kto pojawi się na parkiecie w nowej edycji. Przewijają się takie nazwiska jak Justyna Steczkowska czy Edyta Górniak, co byłoby mocno zaskakującym krokiem. Wspomina się też, że jurorami mogliby być Agnieszka Kaczorowska i Marcin Hakiel. Ale jak na razie nie ma żadnych konkretów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazało się za to, że producenci chcieli zaprosić gwiazdę TVP, Izabelę Trojanowską. Wokalistka nie zgodziła się jednak na zaproponowaną stawkę. - Rozmowy trwały przez kilka tygodni. Poszło o pieniądze. Izabeli złożono oferty finansowe, które nie spełniły jej oczekiwań. Przedstawiła jasno, ile chciałaby dostawać za występ w każdym odcinku. Stacja na ten moment nie przystała na te warunki, ale niewykluczone, że się to zmieni - zdradził w rozmowie ze "Światem Gwiazd" pracownik programu.
