Trojanowska bezlitosna. Mówiła o politykach obu opcji
16.02.2024 11:57, aktual.: 16.02.2024 12:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Izabela Trojanowska w najnowszym wywiadzie miała okazję zabrać głos na sprawy polityczne. Aktorka i wokalistka przyznała, że nie wierzy w zmiany w Polsce.
Izabela Trojanowska od wielu lat cieszy się zainteresowaniem mediów. Choć dziś większość widzów zna ją głównie z roli Moniki z telenoweli "Klan", w latach 80. piosenkarka uchodziła za jedną z największych gwiazd polskiej sceny. Trojanowska ma na koncie 7 albumów studyjnych, z czego ostatni wyszedł w 2016 r.
Artystka wydała właśnie nową piosenkę "Niebo nad Warszawą". W rozmowie z Plejadą przyznała, że przez ostatnie lata była mocno zajęta, bo poza "Klanem" grała koncert za koncertem, była trenerką w "The Voice Senior".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Może brakowało mi pomysłów? A może nie miałam takiej potrzeby, bo publiczność zwykle i tak prosi mnie o utwory, które już zna? Trudno powiedzieć. Jednak w pewnym momencie poczułam, że muszę coś zrobić. Na świecie dzieje się tyle zła – najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie, teraz w Strefie Gazy. Nie wiadomo, czym to się skończy. Co więc nam pozostaje? Muzyka, która łagodzi obyczaje i sprawia, że choć na chwilę możemy poczuć się lepiej - powiedziała.
Tak się składa, że w rozmowie z Trojanowską nie zabrakło wątków społeczno-politycznych. Gdy została zapytana o to, jak ocenia obecną sytuację w kraju, stwierdziła, że "nie może się nadziwić".
Co powiedziała Izabela Trojanowska o Polakach?
- A potem dziwię się sama sobie, że aż tak się dziwię. Przecież wszyscy wiemy, jakim jesteśmy narodem. Gdy trzeba, potrafimy się pięknie jednoczyć, a potem umiemy też wszystko to zepsuć i rozwalić. Gdzie dwóch Polaków, tam dwa zdania. Jesteśmy kłótliwi i nieustępliwi. Trudno nam dojść do porozumienia. Poza tym – nie wiemy, czym jest pluralizm. Może warto byłoby zajrzeć do słownika i się nad tym zastanowić, a potem coś zmienić w naszym zachowaniu? - stwierdziła.
- Po to mamy system wielopartyjny, żeby jedni patrzyli drugim na ręce, a w konsekwencji – żeby Polakom żyło się lepiej. A nie po to, by politycy codziennie skakali sobie do gardeł, a biedny Polak drżał o jutro - dodała.
Trojanowska przyznała, że nie wierzy w zmiany na lepsze. - Mówi się, że mrówek nie da się wytępić, jest na nie tylko jeden sposób – trzeba je polubić. I to samo odnosi się do naszego społeczeństwa. Pewnych cech się nie pozbędziemy, trzeba więc nauczyć się z nimi żyć. Ale, oczywiście, chciałabym, żeby wszyscy w Polsce byli pogodni, szczęśliwi i zadowoleni - wyznała.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.