Tori Spelling w latach 90.
Tori miała tylko 8 lat, kiedy zadebiutowała na ekranie. Oczywiście zagrała w serialu produkowanym przez ojca. Ten trend był kontynuowany, gdy dziewczyna dorosła. Pokazywała się w odcinku czy dwóch różnych tasiemców i grywała niewielkie role w filmach. Ale popularność przyniosła jej jedna rola - Donny Matin w "Beverly Hills 90210".
Serial produkowany przez Aarona Spellinga okazał się hitem, a Tori zyskała status gwiazdy. Dokładnie tak, jak marzyła. Wtedy stała się też samowystarczalna finansowo. Ojciec już nie musiał jej utrzymywać, bo dostawała spore gaże - za grę w jego serialu.
Co ciekawe, postać Donny wydawała się wyjątkowo grzeczna na tle koleżanek. Bohaterka serialu niemal do końca pozostała dziewicą. Przypadek?
Trwa ładowanie wpisu: instagram