"Top Model": z programu wycięto D'Angelicę. Montażyści pracowali całą noc?
Tuż przed finałem 9. sezonu "Top Model" media poinformowały, że jeden z uczestników ma za sobą wyrok za gwałt na nieletniej. Model został wyrzucony z programu, a producenci usunęli wszystkie ślady jego obecności z programu.
Ostatnie godziny były dla montażystów programu "Top Model" wyjątkowo intensywne. Po tym, jak producenci wyrzucili z programu Dominica D'Angelicę, trzeba było usunąć wszelkie ślady jego obecności w programie. Wycięto go nie tylko z czołówki, lecz także z nagrań, jakie miały miejsce w Bieszczadach, gdzie robiono sesję do ostatniego odcinka.
O tym, że D'Angelica brał udział w sesji, wiemy z Instagrama Michała Piróga.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani zauważyli zabiegi montażowe. Na Twitterze pojawiły się komentarze: "bardzo dobrze, że wycięli Dominica, ale i tak mnie to śmieszy, te zbliżenia żeby nie było go widać i te dziwne kadry", "śmiesznie to wyglądało, jak wycięli Dominica z kadru, chociaż ewidentnie było widać, że stoi z nimi w czwórce", "wycięli Dominica w każdy możliwy sposób, chociaż tyle dobrego zrobili". "Hit, że wycięli Dominica z wszystkich materiałów, jakby nie istniał. Logiki brak".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dominic D'Angelica był uczestnikiem 9. edycji "Top Model". Model dostał się do finału. Jednak wtedy do mediów trafiła informacja, że finalista popularnego show dopuścił się w przeszłości przestępstwa na tle seksualnym. Szybko okazało się, że te informacje były prawdziwe. W efekcie model został wyrzucony z programu. Na kilkadziesiąt godzin przed finałowym odcinkiem.