"Top Model": z programu wycięto D'Angelicę. Montażyści pracowali całą noc?
Tuż przed finałem 9. sezonu "Top Model" media poinformowały, że jeden z uczestników ma za sobą wyrok za gwałt na nieletniej. Model został wyrzucony z programu, a producenci usunęli wszystkie ślady jego obecności z programu.
25.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 14:37
Ostatnie godziny były dla montażystów programu "Top Model" wyjątkowo intensywne. Po tym, jak producenci wyrzucili z programu Dominica D'Angelicę, trzeba było usunąć wszelkie ślady jego obecności w programie. Wycięto go nie tylko z czołówki, lecz także z nagrań, jakie miały miejsce w Bieszczadach, gdzie robiono sesję do ostatniego odcinka.
O tym, że D'Angelica brał udział w sesji, wiemy z Instagrama Michała Piróga.
Fani zauważyli zabiegi montażowe. Na Twitterze pojawiły się komentarze: "bardzo dobrze, że wycięli Dominica, ale i tak mnie to śmieszy, te zbliżenia żeby nie było go widać i te dziwne kadry", "śmiesznie to wyglądało, jak wycięli Dominica z kadru, chociaż ewidentnie było widać, że stoi z nimi w czwórce", "wycięli Dominica w każdy możliwy sposób, chociaż tyle dobrego zrobili". "Hit, że wycięli Dominica z wszystkich materiałów, jakby nie istniał. Logiki brak".
Dominic D'Angelica był uczestnikiem 9. edycji "Top Model". Model dostał się do finału. Jednak wtedy do mediów trafiła informacja, że finalista popularnego show dopuścił się w przeszłości przestępstwa na tle seksualnym. Szybko okazało się, że te informacje były prawdziwe. W efekcie model został wyrzucony z programu. Na kilkadziesiąt godzin przed finałowym odcinkiem.