2. Katarzyna Zielińska
Gdy przyjechała do Warszawy z rodzinnego Nowego Sącza, była zupełnie inną dziewczyną. Korpulentna absolwentka szkoły teatralnej w Krakowie miała duże problemy z tym, by przebić się na ekranie. Siebie z tamtego okresu określa mianem wielkiej kluski.
- Wstydziłam się chodzić na zdjęcia próbne, stawać przed kamerą. Czułam, że coś jest nie tak. Nawet dowiedziałam się od jednego producenta, który we mnie bardzo uwierzył, że trzeba się wziąć na siebie - wspominała w programie "Jaka ona jest?".
Tak też zrobiła!