Tomek z "40 kontra 20" ostro zareagował. "Nie jestem bawidamkiem"
Starszy kawaler w "40 kontra 20" odważnie flirtuje z wybranymi kobietami. Za to młodszy Tomek nieco kryje się ze swoimi intencjami. Wśród pań pojawiła się teoria spiskowa. Mężczyzna definitywnie zdementował plotkę.
01.12.2022 | aktual.: 01.12.2022 14:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po kilku dniach wspólnego mieszkania w greckiej posiadłości uczestniczki "40 kontra 20" nie mogą być pewne gustów poszczególnych panów. Co prawda 44-letni Tom wykazuje większe zainteresowanie 27-letniej Amirze i 29-letniej Monice, lecz stara się obdarzać zainteresowaniem pozostałym mieszkankom willi.
Tymczasem na glampingu panie świetnie bawią się w swoim towarzystwie, jednak Tomek ich nie adoruje. Pojawiła się wśród nich sugestia, że mężczyzna nie szuka w programie poważnej relacji. W dziewiątym odcinku Natalia podzieliła się z nim tą teorią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reakcja 28-latka była natychmiastowa. - To jakaś bzdura! Nie będę żył w poligamii, żeby wszystkie uszczęśliwić. (...) Nie jestem bawidamkiem - powiedział oburzony Tomek.
Natalia brnęła jednak dalej, bo ponoć jedna z dziewczyn usłyszała od Tomka o jego stosunku do idei programu. Mężczyzna stanowczo zaprzeczył i był ciekawy, kto rozsiewał takie informacje.
- Jeżeli dowiem się, kto puścił tę plotkę, to bardzo chętnie wyjaśnię sobie to z tą osobą - zapewnił przed kamerami.
Czyżby od tego momentu będzie mocniej flirtował z dziewczynami, aby zadać kłam ich teorii? Przekonamy się w kolejnych odcinkach show TVN7.