Tomasz Niecik zostanie gwiazdą nowego "Agenta"?

Tomasz Niecik zostanie gwiazdą nowego "Agenta"?
Źródło zdjęć: © materiały promocyjne TVN

14.02.2017 23:13, aktual.: 15.02.2017 08:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jest irytujący, momentami mało lotny i... najbardziej barwny.

TVN rozpoczął emisję 2. sezonu reality show "Agent - Gwiazdy". Format oryginalnie emitowany w latach 2000-2002 reanimowany został w ubiegłym roku z pomocą grupy celebrytów. W 1. edycji zwycięzcą został Antoni Królikowski, zaś tytułowym agentem okazał się Hubert Urbański. W 2. sezonie do Argentyny pod wodzą Kingi Rusin pojechali zaś: pogodynek Jarosław Kret, aktor Alan Andersz, model Mateusz Maga, aktorka Olga Frycz, mistrzyni mieszanych sztuk walki Joanna Jędrzejczyk, dziennikarz Piotr Kędzierski, piosenkarka Jula, aktor Marek Włodarczyk, dziennikarka Daria Ładocha, bloger Michał Będźmirowski, modelka-WAG Edyta Rzeźniczak-Zając, gwiazdor disco polo Tomasz Niecik, pięściarka Agnieszka Rylik oraz dziennikarka Odeta Moro.

W składzie znalazło się więc na pewno więcej "gwiazd", niż w zaplanowanej na marzec 20. (!) już edycji "Tańca z gwiazdami". Atutem, tak jak w przypadku innego podobnego programu TVN-u, "Azja Express", jest udział osób, których byśmy o to nie podejrzewali - jak chociażby Olga Frycz, kojarzona raczej z bardziej ambitnymi produkcjami. No, może nie licząc roli w "M jak miłość"…

Pierwszy odcinek rozkręcił się bardzo szybko: zadanie, polegające na zbieraniu kopert na pustyni, poddało w wątpliwość intencje Jarosława Kreta i Alana Andersza. Wśród widzów zdania na temat młodego aktora są podzielone, wielu porównuje go do Królikowskiego:

Niespecjalnie ufają im również inni uczestnicy. Zresztą, atmosfera niepewności i spisku rozgościła się na ekranie już od pierwszych minut. Ujawniły się też pierwsze konflikty - największy między Niecikiem a Anderszem.

- To jest gościu, z którym nie chciałbym spędzić ani jednej prywatnej sekundy swojego czasu - zadeklarował aktor po wspólnie spędzonej nocy na solnej pustyni. Niecikowski stwierdził z kolei, że chętnie "strzeliłby mu w ryja".

Gwiazdor disco polo okazał się nie tylko najbardziej kontrowersyjną, ale i najbarwniejszą postacią. Ma szansę wyrosnąć na gwiazdę tej edycji. Niecik jest irytujący, bezpośredni i momentami niezbyt lotny, co może, paradoksalnie, okazać się jego największą zaletą. Szczególnie, że niektórzy uczestnicy lubią okazywać mu swoją wyższość intelektualną. Dodatkowo, spór między Niecikiem i Anderszem może skutecznie antagonizować widzów programu, wpływając na oglądalność i, już bardziej bezpośrednio, ich osobistą popularność. Zresztą, widać to już teraz w twittach:

Pewnym zaskoczeniem jest z kolei Mateusz Maga - postrzegany jako zniewieściały celebryta-model, który podczas zadania z podjeżdżaniem rowerem pod górę bardzo troszczył się o Julę. Chłopak nie był specjalnie lubiany w "Top Model", być może więc zależy mu na zaprezentowaniu się z dobrej strony. Bez wątpienia ma na to dużą szansę.

Ciekawe też, czy producenci postawią na podobną co w "Azji Express" strategię: wykreowania nowej "Żenulki", irytującej nie tylko innych uczestników, ale przede wszystkim większość widzów. Do obsady tej "roli" już teraz typowana jest prześliczna Edyta Rzeźniczak-Zając. Kto ostatecznie odpadł z programu? Pierwszy test wiedzy o agencie oblał Michał Będźmirowski i to on musiał wrócić do Polski.

Komentarze (35)