"To są parszywi kłamcy". Jakimowicza aż trzęsło, gdy mówił o TVN

Michał Rachoń w programie "#Jedziemy" poruszył ostatnio temat kłamstw i manipulacji, których mają dopuszczać się "niektóre media". Czyli w domyśle TVN. Ze studiem połączył się Jarosław Jakimowicz, nad którym emocje wzięły górę, gdy mówił o swoich doświadczeniach z konkurencyjną stacją.

Jakimowicz nie gryzł się w język w programie Rachonia
Jakimowicz nie gryzł się w język w programie Rachonia
Źródło zdjęć: © TVP Info

10.02.2023 | aktual.: 11.02.2023 09:36

Telewizja Polska po raz kolejny zajęła się sprawą rzekomej cenzury i kneblowania ust dziennikarzom przez TVN. W programie Rachonia celowo pokazano hasła "TVN kłamie", "TVN jest stacją Putina" czy "TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej". A następnie omówiono jeden z najnowszych przykładów na takie "kłamstwa i manipulacji".

Rachoń ze swoimi gośćmi poruszył temat zgwałconej 14-latki, której odmówiono prawa do aborcji. Afera nagłośniona m.in. przez "Gazetę Wyborczą" i TVN okazała się "nieporozumieniem", gdyż rzeczona "nastolatka" to w rzeczywistości 24-letnia kobieta. Kiedy Jarosław Jakimowicz wziął się do komentowania tej sprawy, widać, że ledwo trzymał nerwy na wodzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Wymieniacie nazwę stacji TVN i wymieniacie słowo "gwałt". I mnie trzęsie. I mnie trzęsie - powtórzył wyraźnie roztrzęsiony Jakimowicz.

- Bo to właśnie TVN zrobił za mnie gwałciciela i zniszczył życie mojej rodzinie. I oni chcą, żeby nie mówić, że oni kłamią? I oni mówią prawdę? - pytał Jakimowicz, odnosząc się do głośnych oskarżeń z 2021 r.

Wówczas Piotr Krysiak pisał w mediach społecznościowych o gwałcie, do jakiego miało dojść rok wcześniej z udziałem gwiazdora telewizji publicznej. Później sprawie przyjrzała się "Uwaga" TVN. I choć ani razu nie padło nazwisko Jakimowicza, to sam zainteresowany nie pozostawił złudzeń, o kogo chodzi.

"Jedziemy", 10.02.2023
"Jedziemy", 10.02.2023© TVP Info

- Nie ma takiego zgłoszenia, gdzie jakakolwiek kobieta cokolwiek na mój temat zgłosiła, że podniosłem na nią rękę. Już nie mówiąc o gwałcie. Nigdy takiej sytuacji nie było. Mną trzęsie teraz. Naprawdę, bo to boli. Takie słowo "gwałt" na zawsze zostanie gdzieś w mojej głowie i to zrobił mi TVN - mówił w programie Rachonia.

- Ta stacja kłamie, ta stacja łże. To są parszywi kłamcy. Po kolei będą kłamać, będą was oszukiwać. Nie miejcie złudzeń - mówił wzburzony Jakimowicz, który po swojej tyradzie wyszedł z pokoju i wrócił dopiero na koniec programu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (197)