Zamieszanie w "Top Model". Takiego finału jeszcze nie było
Przed emisją "Top Model" z Grecji spostrzegawczy widzowie domyślili się, że w półfinale zawalczą jednak Karolina Kuczyńska i Mariusz, którzy wcześniej odpadli z programu. Ich sylwetki mignęły w zapowiedzi odcinka. Wiadomo było także, że ktoś z przyczyn losowych odpadnie. Jednak nikt nie mógł przewidzieć takiego obrotu spraw...
W półfinale uczestnicy "Top Model" mieli pojechać do słonecznej Grecji i zawalczyć na castingach o udział w pokazach fashion week. Jeszcze przed wyjazdem okazało się, że aż połowa półfinalistów ma dodatnie testy na obecność koronawirsa. Także jurorka Katarzyna Sokołowska nie mogła wziąć udziału w podróży z powodów zdrowotnych.
Ostatecznie jury zadecydowało, że zaprosi do programu dwoje uczestników, którzy wcześniej z niego odpadli. Wybrali Karolinę Kuczyńską i Mariusza Jakubowskiego. Widzowie programu spodziewali się zmian personalnych. Zostały one zapowiedziane w ubiegłym tygodniu. Domyślali się też obecności właśnie tej pary, ponieważ ich sylwetki były łatwe do rozpoznania na filmiku zapowiadającym odcinek.
Nikt jednak nie przewidywał, że aż czworo uczestników programu (wliczając jurorkę) będzie miało dodatnie testy na obecność koronawirusa. Ale to nie koniec zaskoczeń. Jak napisał na swoim Instagramie juror programu Marcin Tyszka: "Świat mody jest nieobliczalny, aktualnie jeszcze bardziej. Kariera to uroda, talent, uroda ale i szczęście...takiej sytuacji w Top Model Polska TVN jeszcze nie było".
Polskie gwiazdy z koronawirusem. Lista jest coraz dłuższa
Ostatecznie jurorzy zadecydowali, że trójka COVID pozytywnych uczestników programu dostanie jeszcze jedną szansę! Luz wcześniej wyeliminowanych Karoliny i Mariusza, sprawił, że szło im rewelacyjnie. Choć sesję panelową wygrał szalony Mikołaj, zdjęcie Mariusza też było wyśmienite. Obecny podczas zadania Dawid Woliński powiedział o nim nawet, że mogłoby być reklamą ekskluzywnych perfum. - Ono nawet pięknie pachnie - skwitował.
"Złoty bilet" programu, Weronika poczuła się podczas panelowej sesji spięta i niepewna, przez co widzowie mogli pomyśleć, że to jej moment na rozstanie się z programem, jednak ostatecznie jury nikogo nie wyeliminowało. Miało natomiast trochę uwag dla uczestników programu. Nawet do bardzo dobrych fotografii. - Ja bym chciała więcej ognia w tej lodowatej Mai - ocenił pracę Mai Marcin Tyszka - Królowa śniegu też może być trochę bardziej gorąca.
Wszystkim uczestnikom odcinka poszło na tyle dobrze podczas castingów, że jury zdecydowało, że w tym odcinku nikt nie odpadnie z programu. Zadowolony z pracy był też Dimitrisa Skoulosa, który robił sesję panelową na żaglowcu. Mało tego, jury postanowiło też dać szansę Dominicowi, Ernestowi i Weronice. To znaczy, że w finale będzie bardzo tłoczno. W programie "Top Model" mamy teraz aż ośmioro uczestników!
