Wpadka w "Top Model". Wystarczyło dobrze się przyjrzeć
W ostatnim odcinku "Top Model" odpadły dwie osoby. Jedną z nich był Mariusz Jakubowski. Fani nie powinni jednak wylewać za nim łez, bowiem wszystko wskazuje na to, że uczestnik wróci do programu. I jak się okazuje, nie tylko on.
W ostatnim odcinku "Top Model" aż kipiało od emocji. Już tylko ośmioro uczestników walczyło o miejsce w półfinale. Każde zdjęcie, wykonane zadanie i pochwała ze strony jurora była na wagę złota. Ale nie wszyscy udźwignęli ciężar presji i podołali stawianym przez ekspertów wymaganiom. Po burzliwej naradzie jury z programem musiały pożegnać się aż dwie osoby: Karolina Płocka i Mariusz Jakubowski. Werdykt oburzył widzów, którzy byli pewni, że odpadnie Ernest Morawski. To właśnie on poległ na większości zadań i to jemu jurorzy zarzucali, że jest "modelem jednej twarzy".
Jak się okazuje, złość fanów była stanowczo przedwczesna. W zapowiedzi kolejnego odcinka "Top Model" możemy zobaczyć, że jednym z walczących o udział w tygodniu mody w Atenach jest... Mariusz.
- Widzimy się w innym składzie, niż został wybrany - powie Michał Piróg, ale nie zdradził, o kogo chodzi. Nie musiał.
Z krótkiej zajawki wynika, że w programie zabraknie Ernesta. Ale to nie koniec niespodzianek. W odcinku nie pojawi się również faworytka do zwycięstwa, czyli Patrycja Sobolewska. Jej miejsce zajmie Karolina Kuczyńska, która odpadła z show dwa tygodnie temu.
Pytanie tylko, czy aby na pewno produkcja "Top Model" chciała tyle zdradzać?
ZOBACZ TEŻ: Wpadki "Wiadomości" TVP. Sporo się ich nazbierało