Koniec. TVN rezygnuje z własnego serialu

Oryginalny serial Siódemki "Papiery na szczęście" zostanie zdjęty z anteny po finale trzeciego sezonu, który notował drastyczny spadek oglądalności. - Nie będziemy tej serii kontynuować - potwierdziła szefowa TVN7.

Adriana Kalska w "Papierach na szczęście"
Adriana Kalska w "Papierach na szczęście"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

- To już finał serialu i nie będziemy tej serii kontynuować. Będziemy informować o zbliżających się nowościach - powiedziała Katarzyna Mazurkiewicz, szefowa TVN7, cytowana przez portal Wirtualnemedia.pl.

"Papiery na szczęście" z Adrianą Kalską, Jakubem Sasakiem i Mateuszem Kmiecikiem w rolach głównych były reklamowane jako "serial obyczajowy z wyraźnym rysem romantycznym, w którym nie brakuje również wątków komediowych, a nawet zwrotów akcji rodem z filmów kryminalnych. Produkcja skierowana jest do szerokiego grona odbiorców, dlatego gatunkiem wykracza poza ramy jednego gatunku".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Próba dotarcia do szerokiego grona odbiorców najwyraźniej spaliła na panewce. "Papiery na szczęście" zadebiutowały w TVN7 we wrześniu 2021 r. Początkowo były emitowane od poniedziałku do czwartku o 19:30. Później nowe odcinki pojawiały się tylko dwa razy w tygodniu. Drugi sezon (sierpień-grudzień 2022) miał średnią oglądalność na poziomie 216 tys. widzów. Ostatni sezon gromadził przed ekranami zaledwie 142 tys. osób.

Ostatni odcinek "Papierów na szczęście" pojawi się w TVN7 27 czerwca.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" masakrujemy "Warszawiankę" z Szycem, chwalimy "Sortownię" z Chyrą, głowimy się nad "Flashem" z Michaelem Keatonem i filmami Wesa Andersona, z "Asteroid City" na czele. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)