Trwa ładowanie...

To koniec Kotysa w "Świecie według Kiepskich"? Nic bardziej mylnego. Mamy komentarz produkcji

Rzekome odejście Ryszarda Kotysa ze "Świata według Kiepskich" było dla wielu fanów wciąż cieszącego się popularnością sitcomu była szokująca. „Super Express” nie tylko sugerował że Kotysa wycięto z serialu, ale wyciągnął wniosek, że aktor po 18 latach rozstaje się z produkcją na dobre. Tymczasem sensacyjne doniesienia okazują się nieprawdziwe, a przewidywanie końca kariery przedwczesne.

To koniec Kotysa w "Świecie według Kiepskich"? Nic bardziej mylnego. Mamy komentarz produkcjiŹródło: AKPA
d3ez8kb
d3ez8kb

Ryszard Kotys zyskał sypmatię widzów jako Marian Paździoch, sąsiad Kiepskich. Długo widzowie nie wiedzieli, że pierwotnie to on miał być Ferdkiem, ale, jak wspominał, by za stary, więc powierzono mu rolę czepliwego sąsiada. Stojący często w opozycji do Kiepskiego Paździoch stał się jedną z największych gwiazd serialu. Kiedy jednak w obecnym sezonie go zabrakło, "Super Express" wietrzył jego rychły koniec w sitcomie. - Potwierdzam, Ryszarda Kotysa nie zobaczymy już w serialu – miała powiedzieć „Super Expressowi” osoba z produkcji. Jego zniknięcie nieoficjalnie tłumaczono słabym stanem zdrowia aktora. Kotys według informacji tabloidu miał już nie pojawić się ani w trwającym sezonie, ani w tym, który dopiero ma być kręcony. Fani od razu wyrazili żal, że bez Mariana Paździocha serial dużo straci. Tymczasem prawda o nieobecności aktora jest zgoła inna i Kotys wcale nie rozstaje się z serialem.

- Ryszard Kotys nie wziął udziału w zdjęciach tylko do obecnie emitowanej serii "Świata według Kiepskich", ale zamierza dalej grać w serialu, czyli przyjechać na plan zdjęciowy do nowego sezonu, który zaczynamy realizować w maju – zdementowała WP Teleshow niepokojące doniesienia Katarzyna Madey z ATM Grupy, firmy produkującej serial.

d3ez8kb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ez8kb