Nic dziwnego, że rzuciła TVN. Janachowska mówi, co dostała od Polsatu
- Spełniam marzenia - mówi z przekonaniem Izabela Janachowska, która zasiliła grono prezenterów Polsatu. Celebrytka wyjawia, że już ma pełne ręce roboty. Pracuje jednocześnie nad kilkoma projektami.
12.09.2021 17:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Izabela Janachowska na dobre zadomowiła się w Polsacie. Choć jej przejście z TVN do konkurencyjnej stacji było nieoczekiwane, teraz nie ma już raczej wątpliwości, że stacja "ze słoneczkiem" skusiła prezenterkę bardzo atrakcyjną ofertą.
Już w momencie, kiedy mówiono o transferze Janachowskiej nie było tajemnicą, że pojawi się w "Tańcu z gwiazdami". Szybko ujawniono też, że nie wystąpi w roli tancerki, a zasili skład prowadzących. Angaż do jednego z flagowych show stacji już sam w sobie był nobilitacją, ale z nieoficjalnych informacji wynikało, że Polsat ma co do Janachowskiej dużo szerzej zakrojone plany.
Kolorowa prasa donosiła, że stacja widzi w niej duży potencjał i Izabela dostanie autorski program, najprawdopodobniej o tematyce ślubnej, w której zresztą jest ekspertką ( w TVN Style prowadziła m.in. "W czym do ślubu" i "I że nie opuszczę cię aż do ślubu").
Teraz potwierdziła, że nowy format będzie prowadzić w Polsat Cafe. Ale to nie wszystko. Janachowska wyjawiła, że pracuje nad dużym projektem o tematyce ślubnej. Choć zaznaczyła, że nie może jeszcze zdradzić szczegółów, nie powstrzymała się i tak uchyliła rąbka tajemnicy.
- Razem z telewizją Polsat tworzymy wspaniałe ślubne widowisko, nowy, ogromny program. To będzie wspaniały format, na antenie wiosną, ponieważ teraz go właśnie nagrywamy - wyznała enigmatycznie w rozmowie z "Party". Jesteście ciekawi?