"The Voice Senior": Pan Jerzy odnalazł siostrę po ponad 50 latach

Na początku roku ruszyła druga edycja "The Voice Senior". W nadchodzącym odcinku programu usłyszymy niezwykle wzruszającą historię jednego z uczestników, pana Jerzego Zwierzyńskiego.

"The Voice Senior": Pan Jerzy odnalazł siostrę po ponad 50 latach"The Voice Senior": Pan Jerzy odnalazł siostrę po ponad 50 latach
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Wraz z początkiem nowego roku ruszyła druga edycja programu "The Voice Senior". Prowadzącą została Marta Manowska, którą widzowie kojarzą głównie z show "Rolnik szuka żony". Pomaga jej Rafał Brzozowski, który zastąpił Tomasza Kammela. Na fotelach jurorów zasiadają Witold Paszt, Andrzej Piaseczny, Izabela Trojanowska i Alicja Majewska.

Już w sobotę w najnowszym odcinku zobaczymy m.in. występ pana Jerzego Zwierzyńskiego, podczas którego zaśpiewa utwór "Umówiłem się z nią na dziewiątą". Uczestnik programu zgłosił się do "The Voice Senior" za namową córki. 71-latek z Błaszki niedaleko Sieradza śpiewa, odkąd pamięta, a muzyka pomagała mu przetrwać najtrudniejsze momenty życia.

- Urodziłem się w Warszawie. Tata zmarł, gdy miałem roczek. Mama oddała mnie do Legnicy do jednej pani, u której mieszkałem do pierwszej klasy podstawowej. Nawet nie wiedziałem, że mam prawdziwą mamę - powiedział na wstępie Zwierzyński.

ZOBACZ TAKŻE: Urszula Dudziak o "The Voice Senior": "Chodzi o to, aby zasypać rów między starszą a młodszą generacją"

Gdy uczestnik "The Voice Senior" miał 7 lat, do domu jego rodziców zastępczych przyjechała biologiczna matka. Była zmuszona zabrać go ze sobą do Warszawy ze względu na nakaz posłania syna do szkoły. W tym samym czasie kobieta miała już kolejnego męża i córkę.

- Mama nie miała do mnie czułości. Bardziej kochała swoją córkę niż mnie. Byłem bity, miałem anemię, byłem wychudzony. Moja siostra była tłuściutka, szanowana przez matkę i przez swojego ojca - wyznał pan Jerzy.

Niestety mieszkanie z "nową" rodziną nie było dla pana Jerzego sielanką. Po sześciu latach zdecydował się uciec z Warszawy, jadąc pociągiem na gapę do Legnicy. Dopiero po trzech dniach udało mu się znaleźć ulicę, przy której mieszkała jego przybrana rodzina.

W końcu po wielu latach Jerzy Zwierzyński poznał wspaniałą kobietę, która została jego żoną i matką jego dzieci. Pięć lat temu ich najstarsza córka zaczęła szukać biologicznej rodziny swojego taty. Ostatecznie udało się odnaleźć jego przyrodnią siostrę. Pan Jerzy i pani Bożena spotkali po raz pierwszy po ponad 50 latach.

- Siostra jest kochana. Bardzo miła osóbka. Jestem zadowolony, że tak dobrze się to wszystko skończyło - powiedział zadowolony pan Jerzy.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta