"The Voice of Poland": kto został zwycięzcą 7. edycji show?
Czwórka finalistów dała z siebie wszystko podczas występów solowych, zaprezentowała się w kilku duetach, śpiewali też razem. W ostatnim odcinku jurorzy jedynie dopingowali swoich podopiecznych. Nie krytykowali ich, nie wytykali błędów, nie mogli też nikogo usunąć. Całą władzę mieli w rękach widzowie!
To ich SMS-y sprawiły, że z programem, jako pierwsza, pożegnała się Katarzyna Góras. 19-latka obiecała, że nie porzuci śpiewania. Zasmucona wokalistka na koniec wykonała piosenkę razem ze swoją mentorką, Marysią Sadowską.
Kolejną uczestniczką, która odpadła była... Anna Karwan. Tego nikt się nie spodziewał. O najstarszej z finalistek wielokrotnie mówiło się jako o czarnym koniu. Niektórzy uważali nawet, że głosowanie jest ukartowane, bo "The Voice of Poland" i tak wygra Karwan.
Ostateczne starcie rozegrało się pomiędzy młodziutką, bo zaledwie 16-letnią Weroniką Curyło i Mateuszem Grędzińskim, jedynym mężczyzną, który przeszedł aż do finału.
Ta dwójka dostała niezwykłą szansę - mogli w programie na żywo zaprezentować swoje własne utwory. Wypadli świetnie! Aż do końca żadne z nich nie było wyraźnym faworytem.
Gdy zamknięto linie, a fani uczestników nie mogli już wysyłać SMS-ów, napięcie wzrosło. Jurorzy zapytani przez prowadzących, kto powinien wygrać, migali się. Ostatecznie program wygrał Mateusz Grędziński! To do niego trafiły nagrody - kontrakt, płytowy, samochód i 50 tysięcy złotych! Chłopak odpadł w pierwszej edycji programu, w siódmej pokonał wszystkich uczestników.
Co sądzicie o wyniku wielotygodniowych zmagań? Za kogo trzymaliście kciuki?
Więcej informacji o show znajdziecie na stronie voice.tvp.pl. Jeśli nie obejrzeliście finału na żywo, sprawdźcie, kiedy zobaczyć powtórkę!