Scena jak z filmu. Wypadek na planie "The Traitors". Uczestniczka myślała, że trafiła w nich kula
- To był perfekcyjny dzień: kupa kasy wygrana, zdrajca zdemaskowany - mówiła wyraźnie podekscytowana sukcesami grupy Justyna, która miała spory udział w podbiciu puli wygranej. Satysfakcja była tym większa, że tym razem uczestnicy "The Traitors" stanęli przed naprawdę ekstremalnym zadaniem, poprzedzonym drogowym wypadkiem. Jeszcze wtedy jednak żadne z nich nie wiedziało, że niebawem do gry wkroczy nowy zdrajca. Co jeszcze wydarzyło się w ostatnim odcinku programu TVN?
W szóstym odcinku "The Traitors. Zdrajcy", ku zaskoczeniu wszystkich uczestników, poza Dominiką i Alexem, na śniadaniu spotkali się w pełnym gronie. Malwina powiedziała im o czarnej liście zdrajców, na którą trafili: Mikołaj (surfer), Joanna i Adam. To jedna z tych osób miała pożegnać się z programem, ale zanim to nastąpiło, prowadząca grę zapoznała uczestników z kolejnym zadaniem. Tym razem gracze mogli zgarnąć aż 40 tys. zł, ale i wyzwanie było ekstremalne.
Ośmioro uczestników musiało odbyć "podniebny spacerek", jak niewinnie nazwała to Wędzikowska. Pozostali mieli odpowiadać na pytania sprawdzające to, jak dobrze nawzajem się znają. Następnie te same pytania usłyszeli "spacerowicze". Także od tego, czy udzielili odpowiedzi zgodnych z tymi, jakie zapadły w grupie na dole, zależała ostateczna wygrana.
O tym, kto będzie musiał przejść po linie nad przepaścią i w międzyczasie odpowiadać na pytania, zdecydowało losowanie. W grupie śmiałków z przymusu znaleźli się: przerażone wyzwaniem Dorota, Joanna i Justyna, a także Theo, Adam i Maciej, Manae i Mikołaj surfer.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadek na planie "The Traitors". Co zdarzyło się na drodze?
Joannie, która kierowała jedną z furgonetek w drodze nad przełęcz, po drodze przydarzył się wypadek. Incydent skutecznie podniósł wszystkim pasażerom ciśnienie. Kobieta uderzyła o bramę wjazdową, co wyglądało niemal jak scena z filmu akcji.
- My myślałyśmy przez chwilę, że gramy w filmie i że to była kula, tak to brzmiało, jak się ta szyba rozwalała – skomentowała siedząca z tyłu wraz z Dominiką Olga, której na szczęście nic się nie stało.
- Mocno przy...bałam? – dopytywała zdenerwowana Joanna, która podkreślała, że była to jej pierwsza stłuczka w życiu. - Nigdy nie miałam żadnego wypadku, nawet nie wiem, w co ja uderzyłam. Straciliśmy okno i pół drzwi – dodała. Na szczęście były to jedyne straty, a Joanna mimo przygód w trakcie podróży podołała zadaniu na wysokości. Podobnie zresztą spisali się pozostali, a grupa zarobiła już w sumie 105 tys. zł.
Spotkanie przy okrągłym stole
Po wyczerpującym zadaniu przyszedł czas na obrady, których słusznie zaczynał się obawiać Aleks. Wiedział, że wzbudza coraz więcej podejrzeń i to nie tylko Mikołaja pisarza, który w ostatnich naradach wskazywał go już dwukrotnie. Tym razem o swoich wątpliwościach pod jego adresem opowiedziała przy stole Joanna. Zauważyła, że Aleks jej unika i że mimo upływu kolejnych dni, tak naprawdę wciąż niewiele o nim wie.
- Nie unikam cię celowo, masz taką reputację czepiania się za słówka. Ja jestem straszną paplą, boję się, że powiem coś głupiego, niekoniecznie panuję nad swoimi słowami. I mogę powiedzieć coś, czego nie mam na myśli – próbował bronić się Aleks, ale z pewnością nie przekonał wyjaśnieniami Piotra, który także podzielił się swoimi spostrzeżeniami.
Przypomniał, że pamięta wyraz twarzy chłopaka zaraz po nominacji zdrajców przez Malwinę. - Chodzi mi o twoją reakcję po nominacji, dość długo widoczne i mocne zaczerwienienie twarzy – powiedział Piotr.
Do dyskusji włączył się Adam, lekarz z wykształcenia, który wyjaśnił, kiedy zdarza nam się czerwienić na twarzy.
- W kwestii wypieków na twarzy, one często się nasilają, kiedy zjemy coś słodkiego, wypijemy alkohol, wypijemy kawę, jest nagła zmiana temperatury. Albo kiedy jesteśmy w silnych emocjach – podkreślił Adam, który też podejrzewał Aleksa. Podobnie jak Justyna, która ujawniła, że pamięta, jak ten cieszył się po eliminacji Klaudii. - Ja patrzyłam na ciebie i ty się uśmiechałeś. To był uśmiech osoby, która czegoś dokonała albo dopięła – dodała.
Już wtedy wydawało się, że grupa rozpracowała Aleksa, jednak ten miał cień nadziei na przetrwanie, kiedy przy stole po raz pierwszy padło imię Doroty. Joanna poprosiła ją, by udzieliła odpowiedzi: "tak" lub "nie" na pytanie dotyczące rzekomego spotkania Adama i Mikołaja, o którym Dorota mówiła na poprzedniej naradzie.
- Czy widziałaś taką sytuację, żeby Adaś się żegnał z Mikołajem, żeby wpadli sobie w ramiona? – spytała Joanna. Dorota zaprzeczyła, podobnie zresztą jak Mikołaj pisarz.
Lojalni demaskują Aleksa
Mikołaj także został oskarżony o kłamstwo i brak lojalności, zarówno przez Adama, jak i Joannę. Nie znalazł się jednak w gronie podejrzanych, choć wymienieni gracze mieli do niego wyraźny żal. W czasie głosowania szala wyraźnie przechyliła się na stronę Alexa, który został rozpracowany.
- Słuchajcie, przede wszystkim, chciałbym wam podziękować za cudowną grę. [...] Mam nadzieję, że jesteście w stanie odróżnić grę od tych relacji. Chciałbym wam pogratulować, bo dorwaliście zdrajcę - powiedział na odchodne Aleks.
Dominika z "The Traitors" werbuje nowego zdrajcę. Kogo wybrała?
Uczestników ogarnęła euforia, ale ta szybko ustąpiła ostrej wymianie zdań między Mikołajem pisarzem a Joanną. Dominika zaś, która została sama w roli zdrajczyni, nie ukrywała przed kamerą, że sytuacja mocno się skomplikowała.
- Ja już się zastanawiałam, co zrobię, jeśli będę sama, wiem, że mogę kogoś zaszantażować, żeby do mnie dołączył – wyznała zaś w rozmowie z Malwiną Wędzikowską Dominika, która propozycję nie do odrzucenia złożyła Oldze.
- Jedyną osobą, która rzuca na mnie podejrzenia, to jest Mikołaj M. Druga osoba to Olga, która ma rozpracowaną całą grę i bardzo chciałaby być zdrajcą, więc w tej sytuacji wydaje mi się, że postawię na Olgę. Ufam jej, wiem, że możemy razem dojść do finału i podzielić się wygraną – stwierdziła Dominika.
Olga wiedziała, że jeśli odmówi, odpadnie z programu. Mimo początkowych rozterek ostatecznie przyjęła rolę zdrajczyni i nie kryła zaskoczenia, że intrygantką okazała się Dominika.
- To jest hit - stwierdziła, ujawniając, że kiedyś podejrzewała ją o bycie zdrajcą. Teraz sama do niej dołączyła.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: