Telewizja zabiera policji pracowników
Okazuje się, że niektórzy policjanci robią prawdziwą karierę telewizyjną, dzięki serialowi "W-11. Wydział śledczy". Część jednak woli codzienną pracę na posterunku.
Anna Potaczek z W-11 przyznaje, że od pięciu lat ważniejsza jest dla niej praca w telewizji niż na posterunku. Wszystko podyktowane jest tym, by nie zawieść fanów.
15.01.2010 13:10
- To właśnie dla nich każdego dnia scenarzyści wymyślają i ubarwiają to, co przynosi życie. Ostatnio organizujemy nawet specjalne zloty - wyjaśnia w "Tele Tygodniu" Potaczek.
Okazuje się, że część policjantów woli jednak pracę na posterunku. Jednym z nich jest Kuba Gęsiarz, który od dwóch lat znów pracuje tylko i wyłącznie w policji. - Cóż, jest rasowym policjantem, twardzielem, dla którego pieniądze to nie wszystko. Wrócił do Częstochowy i pracuje w wydziale kryminalnym - podkreśla Potaczek.
Zobacz także:
[
OD LOLITKI DO SEKSBOMBY, CZYLI JAK DORASTAŁA ANIA MUCHA ]( /gid,5832,img,218340,fototemat.html )
[
BRZYDULA SIĘ ROZEBRAŁA! ZOBACZCIE ZDJĘCIA! ]( /gid,5874,img,219095,fototemat.html )
[
NAJWIĘKSZE SERIALOWE OBCIACHY ROKU ]( /gid,5880,img,212495,fototemat.html )
[
SZOKUJĄCE ZAROBKI GWIAZD TVP ]( http://film.wp.pl/tyle-zarabiaja-w-tvp-6025284410012289g )