Publicystyka"Teleexpress" stracił niemal 600 tysięcy widzów. Dlaczego nie chcą oglądać programu?

"Teleexpress" stracił niemal 600 tysięcy widzów. Dlaczego nie chcą oglądać programu?

Maleje oglądalność programów informacyjnych. Jednak, choć wielu widzów przełącza kanał, gdy zaczynają się wiadomości i wybiera coś innego, to i tak "Teleexpress" pozostaje w czołówce wśród wciąż oglądanych programów. Niepokojąca może być informacja, że traci widownię bardzo gwałtownie.

"Teleexpress" stracił niemal 600 tysięcy widzów. Dlaczego nie chcą oglądać programu?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Ireneusz Sobieszczuk

23.04.2017 | aktual.: 24.04.2017 18:20

Portal Wirtualne Media przeanalizował wyniki oglądalności dzienników zmierzone przez Nielsen Audience Measurement. Okazuje się, że "Teleexpress" w okresie od 1 stycznia do 31 marca 2017 roku oglądało średnio 3,37 mln widzów, co dało telewizyjnej Jedynce niemal 30-procentowy udziału w rynku telewizyjnym. To dla TVP1 dobra wiadomość? Pozornie.

Problem w tym, że w porównaniu do tego samego okresu z roku 2016 wynik jest o niemal 15 proc. niższy. Oznacza to największą stratę - 577 tysięcy oglądających. Żadnen inny program informacyjny nie zanotował podobnej. Rok temu "Teleexpress" miał też o prawie 4 punkty procentowe większy udział w rynku.

Warto dodać, że także "Wiadomości" zarejestrowały odpływ widzów - jest ich aż o 363 tysiące (10,54 proc.) mniej niż rok temu. "Panoramę" z kolei ogląda o 9,48 proc. osób mniej.

We wspomnianym okresie (od początku stycznia do końca marca 2017) najmniej widzów ubyło "Faktom" nadawanym przez stację TVN i "Wydarzeniom" Polsatu. Program TVN-u stracił 155 tysiący osób spośród widowni. Tym samym program TVN-u goni nadawaną popołudniami produkcję TVP - ma oglądalność mniejszą tylko o nieco ponad 50 tysięcy osób.

"Wydarzenia" Polsatu straciły mniej niż 3 proc. widowni. Podsumowując, największą oglądalnością wciąż jeszcze cieszy si e "Teleexpres", następnie plasują się "Fakty", "Wiadomości", "Wydarzenia" i "Panorama".

- Ogólny trend odpływu widowni od programów informacyjnych wynika z jednej strony z polaryzacji politycznej społeczeństwa i idącą za tym, często wyolbrzymianą percepcją, zaangażowania głównych mediów w bieżący spór polityczny, a z drugiej z faktu że programy te coraz częściej skupiają się na przekazywaniu informacji wcześniej dostępnych w internecie - powiedział Wirtualnym Mediom Karol Opiłowski, senior multiscreen manager w Starcomie. - Tak jak kilkadziesiąt lat temu telewizja górowała nad prasą szybkością przekazywania informacji, tak teraz na tym samym polu przegrywa ona z ogólnie dostępnymi serwisami internetowymi.

Zgadzacie się? Oglądacie wiadomości w telewizji czy przeglądacie je w internecie?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (542)