Teatr Karolaka odpowiada na działania Grażyny Wolszczak. Nazywają je "wrogim przejęciem"
10.04.2020 09:43, aktual.: 10.04.2020 11:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pomiędzy Tomaszem Karolakiem a Grażyną Wolszczak doszło do poważnego sporu. Ze względu na problemy finansowe teatru założonego przez aktora, gwiazda "Na Wspólnej" próbowała przejąć zajmowany przez niego budynek dla swojej działalności.
Tomasz Karolak od dłuższego czasu borykał się z problemami finansowymi w Teatrze IMKA. W październiku 2019 r. do mediów trafiło oświadczenie senatora Roberta Downhana, który zarzucił aktorowi zaleganie z płatnością na kwotę ponad 100 tys. zł.
Gdy w końcu teatrowi udało się stopniowo wyjść na prostą, pandemia koronawirusa spowodowała, że musieli zawiesić swoją działalność. Okazuje się, że w międzyczasie Grażyna Wolszczak działała na niekorzyść zaprzyjaźnionego teatru. Aktorka negocjowała wynajęcie ich lokalu.
"W czasie, gdy cała teatralna Polska jest dotknięta katastrofalnymi skutkami pandemii koronawirusa, co wymusiło zamknięcie teatrów oraz odcięło twórców teatralnych i artystów od źródła utrzymania - z niedowierzaniem przyjęliśmy informacje, że goszcząca w Teatrze IMKA od 2015 r. Grażyna Wolszczak prowadząca Fundację Garnizon Sztuki, od kilku miesięcy podejmuje starania o przejęcie miejsca naszej działalności artystycznej przy ul. Konopnickiej 6 w Warszawie" - czytamy w oświadczeniu teatru IMKA, które przesłano redakcji.
Jak podkreśla dyrekcja i zarząd teatru, aktorka przez 5 lat "korzystała z naszej gościny, zdobywając także nasze zaufanie". Nie spodziewali się, że Grażyna Wolszczak może obrócić się przeciwko nim.
"Grażyna Wolszczak goszcząc na naszej scenie, znała problemy z jakimi się borykaliśmy, ale też plany jubileuszowe na jesień, miała wiedzę o przyznaniu Imce dotacji, co w żaden sposób nie przeszkodziło jej za naszymi plecami, realizować bez poczucia przyzwoitości własne cele, sprowadzające się do wrogiego przejęcia naszej sceny. Trzeba podkreślić, że Teatr IMKA i prowadzona przez Grażynę Wolszczak Fundacja to podmioty konkurencyjne, realizujące zbieżne cele statutowe. Dlatego jej działania związane z siedzibą Teatru IMKA wyczerpują znamiona czynu nieuczciwej konkurencji" - napisano.
Władze teatru twierdzą, że aktorka posługiwała się "kłamliwym argumentem wykorzystywanym do negocjowania umowy z zarządcą budynku, iż repertuar Teatru IMKA to de facto jej spektakle. Fakty są takie, że na 15 granych w Teatrze IMKA tytułów – Grażyna Wolszczak ma tylko trzy i tylko jeden gromadzi komplet widzów".
Teatr IMKA właśnie został poinformowany przez zarządcę budynku, czyli Związek Harcerstwa Polskiego, o wypowiedzeniu umowy najmu z końcem czerwca br. Uznają to za "nieetyczną postawę", jednak działalność Tomasza Karolaka rozpoczęła negocjacje z wynajmującym, mając nadzieję, że będą mogli pozostać pod tym adresem.
Grażyna Wolszczak do momentu tej publikacji nie skomentowała sprawy. Jednak później wysłała nam swoje oświadczenie.