"Taniec z gwiazdami". Sylwia Madeńska pokazała się we wdzianku, które sporo odsłoniło

Sylwia Madeńska i jej taneczny partner Krzysztof Rutkowski wzbudzili sporo emocji podczas pierwszego odcinka nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Chodzi nie tylko o koszmarne popisy taneczne detektywa.

Krzysztof Rutkowski nie jest materiałem na mistrza tańca, co wytknęła mu jurorka "Tańca z gwiazdami" Iwona Pavlović. Detektyw dostał od niej zaledwie 1 punkt i został nazwany najgorzej tańczącym uczestnikiem show - nie tylko 13. edycji, ale programu w ogóle. A ten ma długą tradycję.

Rutkowski i Madeńska pokazali się w salsie. On wcielił się w czarny charakter, ona w różową panterę. Dosłownie. Stefano Terrazzino, który w najnowszym sezonie show jest stylistą, wybrał dla niej wyjątkowe wdzianko.

Madeńska pokazała się w różowym kombinezonie z frędzlami, piórami i kilkoma sporymi wycięciami. Wszystko ozdobione było błyszczącymi elementami. Sylwia na parkiecie pokazała cały swój taneczny kunszt, ale również sporo ciała. Strój niby zasłaniał ją od stóp do głów, ale prześwity przyciągały wzrok.

Tym bardziej, że umiejscowione były na biodrach (niemal na pośladkach!) i biuście. Madeńska zdecydowanie skradła show, odciągając wzrok widzów od najsławniejszego detektywa w Polsce.

Oglądaliście pierwszy odcinek nowej edycji "Tańca z gwiazdami"? Komu kibicujecie?