"Taniec z gwiazdami". Paulina Smaszcz na widowni show Polsatu. Tak się zachowywała
Paulina Smaszcz narobiła zamieszania w mediach, gdy tylko dowiedziała się, że jej były mąż wyjechał z Kasią Cichopek na urlop do Izraela. To ona zmusiła parę do przyznania się do łączącego ich uczucia. Teraz bryluje na salonach.
17.10.2022 | aktual.: 18.10.2022 08:52
Paulina Smaszcz pojawiła się na widowni podczas ćwierćfinałowego odcinka "Tańca z gwiazdami". Śledziła zmagania par, którym udało się zajść w show Polsatu aż tak daleko, szeroko się uśmiechała. Przywitała się również z kolegą po fachu Krzysztofem Ibiszem, który prowadzi show. Jak donosi Pomponik, "posyłała każdemu szczery uśmiech, a z ludźmi siedzącymi obok rozmawiała bardzo żywo. Podczas przerwy w programie postanowiła uciąć sobie nawet krótką pogawędkę z Andrzejem Grabowskim".
Wygląda na to, że 49-letnia dziennikarka była w doskonałym nastroju. Humoru nie psuje jej już miesiącami ukrywany związek jej byłego męża Macieja Kurzajewskiego i jego koleżanki z "Pytania na śniadanie" Kasi Cichopek.
Dziennikarka osiągnęła swój cel i ujawniła, co naprawdę łączy tę dwójkę. Niedawno w sieci pojawiły się jej komentarze godzące w byłego męża. Dzień później Kurzajewski i Cichopek przyznali, że są razem.
Smaszcz rozwiodła się z Kurzajewskim w 2020 r. Była jego żoną aż przez prawie 24 lata. Kolejny związek dawnego ukochanego nie przypadł jej do gustu.
Smaszcz w wywiadach otwarcie mówi, że relacja Kurzajewskiego i Cichopek miała sięgać czasów jej małżeństwa.
W jednym z ostatnich numerów "Na żywo" możemy przeczytać, że zdaniem Smaszcz bliższa znajomość aktorki z Kurzajewskim miała zacząć się jeszcze w 2019 r. To wtedy dziennikarz prowadził w TVP teleturniej "Czar Par", a w roli jurorów wystąpili Kasia Cichopek i jej mąż Marcin Hakiel.
- Kasia była kroplą, która przepełniła czarę - powiedziała Smaszcz "Na żywo".