Internauci nie mieli litości. Tak podsumowali Krzysztofa Rutkowskiego po odpadnięciu z "Tańca z gwiazdami"

Choć w drugim odcinku "Tańca z gwiazdami" jurorzy nieco lepiej ocenili Krzysztofa Rutkowskiego, detektyw i tak odpadł z programu. Internauci są zgodni: i tak tańczył za długo.

Krzysztof Rutkowski w drugim odcinku zatańczył lepiej, ale widzowie i tak nie mieli dla niego litości
Krzysztof Rutkowski w drugim odcinku zatańczył lepiej, ale widzowie i tak nie mieli dla niego litości
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

06.09.2022 | aktual.: 06.09.2022 09:35

Tuż przed startem "Tańca z gwiazdami" Rutkowski zapewniał na treningowej sali, że złapał tanecznego bakcyla, a udział w show jest dla niego wspaniałą odskocznią od stresującej pracy. Jeszcze wtedy nie spodziewał się, że jego przygoda z programem zakończy się tak szybko. Wszystko wskazuje jednak na to, że widzowie byli dla detektywa znacznie mniej wyrozumiali niż jurorzy.

Po tym, jak detektyw publicznie zaczął sugerować, że słabe noty od Iwony Pavlović to wynik złośliwości i obaw co do wyniku śledztwa, które Rutkowski prowadzi ws. Wojtka z Zanzibaru (z którego usług korzystała jurorka), najwyraźniej stracił resztki sympatii widzów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mimo lepszego niż w pierwszym odcinku występu i odrobinę wyższych not, nawet od Pavlović, to kontrowersyjny detektyw odpadł z show. W mediach społecznościowych wysypały się komentarze. Internauci na ogół są zgodni i bezlitośni dla Rutkowskiego. Ich zdaniem i tak tańczył za długo!

"I tak odpadli jak dla mnie odcinek za późno...."

"O jeden odcinek za długo" - powtarzali się w komentarzach fani "Tańca z gwiazdami", którzy ostatni werdykt przyjęli z nieskrywaną ulgą: "Nareszcie", "W końcu" - pisali.

Co niektórzy jednak zauważyli, że w tym odcinku to akurat nie Rutkowski wypadł najgorzej, a Karolina Pisarek. Wygląda jednak na to, że detektyw został oceniony za całokształt. Słusznie?

W najnowszym odcinku podcastu WP Kultura narzekamy na: pierwszy odcinek "Rodu Smoka", "Kolejne 365 dni" oraz Brada Pitta, wieszcząc jego upadek. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Zobacz także
Komentarze (13)