"Taniec z gwiazdami": Justyna Żyła znowu w programie. Tym razem na widowni
"Taniec z gwiazdami" dobił do półfinału. Zostały trzy pary, które walczyły o udział w finale. Z widowni kibicowała im Justyna Żyła.
Justyna Żyła to niekwestionowana gwiazda tegorocznej edycji "Tańca z gwiazdami". Widzowie uwielbiali ją oglądać - ale nie dlatego, że dobrze tańczyła. Wręcz przeciwnie. Była żona zdolnego skoczka talentu tanecznego nie ma za grosz, a internauci często wytykali jej, że rusza się jak kłoda.
Mimo to jej zmagania zawsze były tematem numer jeden w mediach społecznościowych, a Żyła zapewniła widzom sporo rozrywki. Choć jurorzy bezlitośnie miażdżyli jej występy, w internecie miała tyle samo hejterów, co obrońców, którzy uważali, że jak na amatorkę szło jej nieźle.
Żyła występowała w programie z Tomaszem Barańskim. Para odpadła w piątym odcinku. I musimy przyznać, że od tamtej pory czegoś nam w "Tańcu z gwiazdami" brakuje. Teraz celebrytka zasiadła na widowni, by kibicować kolegom z programu. Stęskniliście się za nią?
