"Taniec z gwiazdami": Justyna Żyła podzieliła widzów. "To jakaś pomyłka"
Kolejny odcinek "Tańca z gwiazdami" i lawina komentarzy w mediach społecznościowych. Nikt tak nie budzi emocji jak Justyna Żyła i jej występy w show Polsatu.
Justyna Żyła w "Tańcu z gwiazdami" występuje razem z Tomaszem Barańskim. Od samego początku budzi mnóstwo emocji. Trzeci odcinek nie przyniósł postępu. Była żona skoczka ponownie została oceniona na jedynie... 8 punktów.
ZOBACZ TAKŻE: Justyna Żyła o "Tańcu z gwiazdami": "Nie chcę pamiętać tego, co było złe"
Najostrzejsza w swojej opinii była oczywiście Iwona Pavlović. - Śmieszy mnie, że w takim programie jak ten, ja się cieszę, że dotrwałaś do końca tańca. Przerażasz mnie. Nie potrafisz zrobić kroku poprawnie. Wszystko zawdzięczasz Tomkowi. Twoje nogi odmawiają posłuszeństwa. Tu nie ma niczego - skrytykowała jurorka. Andrzej Grabowski postanowił nie mówić nic.
Standardowo już po zakończeniu odcinka "Tańca z gwiazdami" w sieci zawrzało. Mamy dwa "obozy" internautów Jedni bronią Żyłę, drudzy nie są w stanie zrozumieć, dlaczego jeszcze nie odpadła. Dawno nie było tak skrajnych reakcji podczas oglądania tanecznego programu. Widzowie mają dość.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"To jakaś wielka pomyłka! Pani Justyno, proszę zrezygnować, bo tylko się panią pogrąża", "To się nie dzieje", "Dziwię się, że ona jest w programie. Ona nie umie tańczyć, niestety" - czytamy w komentarzach na Instagramie.