Taniec z gwiazdami. Joanna Mazur mieszka w fatalnych warunkach. Doprowadziła Pavlović do łez
Powrót do lat dzieciństwa nie kojarzy się tylko z pozytywnymi wspomnieniami. Joanna Mazur pokazała w "Tańcu z gwiazdami" internat, w którym mieszka w Krakowie. Jurorzy byli zaszokowani, a Iwona Pavlović rozpłakała się, nie mogąc dojść do słowa.
05.04.2019 | aktual.: 05.04.2019 22:07
Od najmłodszych lat Joanna Mazur zmagała się z różnymi trudnościami. W wieku 7 lat zaczęła tracić wzrok. Bała się chodzić do szkoły, ponieważ rówieśnicy dokuczali jej. Następnie Joanna wyprowadziła się do Krakowa, gdzie zaczęła mieszkać w internacie, który nie jest przystosowany dla niewidomej lekkoatletki. Choć Joanna zyskała międzynarodową sławę, nadal wstydzi się tego, w jakich warunkach mieszka. Dziewczyna rozpłakała się przed Jankiem, któremu pokazała pokój. "Za nic nie musisz się wstydzić! Niewidoma kobieta ma toaletę i prysznic na zewnątrz! To jest coś koszmarnego" - mówił tancerz.
Joanna Mazur i Jan Kliment w "Tańcu z gwiazdami" zatańczyli rumbę do piosenki "Kto nie kochał". Na żywo utwór wykonał Piotr Cugowski. Jurorzy po występie nie kryli zdenerwowania. Andrzej Grabowski przyznał, że jest zażenowany tym, jak medalistka mieszka. "Jestem wzruszony, ale i zażenowany, że osoba, dla której grano Mazurka Dąbrowskiego żyje w takich warunkach. Gdzie są instytucje państwowe? Gdzie są sponsorzy?" - grzmiał aktor.
Nawet uznawana za nieczułą Iwona Pavlović nie potrafiła ukryć łez - "Nie mogę mówić po tym filmie. Przyjęłabym cię do siebie. Żyjemy w państwie, gdzie mistrzyni świata ma toaletę na zewnątrz. Coś koszmarnego! Znajdźmy sponsora tej kobiecie". Do porządku próbowała ich przywrócić sama Joanna. Jurorzy dali jej 26 punktów.