Wyciągnęła go z widowni. Zaskakujące zachowanie gwiazdy
Edyta Zając zaskoczyła wszystkich widzów podczas ostatniego odcinka "Tańca z gwiazdami". Serialowa gwiazda niespodziewanie wyciągnęła swojego brata z publiczności i zatańczyła z nim przed jury na parkiecie.
Najnowsza edycja "Tańca z Gwiazdami" wywołuje niemałe emocje. W pierwszym odcinku po pandemicznej przerwie, który oglądaliśmy 4 września, nie zabrakło prawdziwych emocji. Z dalszą rywalizacją i marzeniami o Kryształowej Kuli musieli pożegnać się Tomasz Oświeciński i Wiktoria Omyła. Z kolei w drugim epizodzie Sylwester Wilk przyznał, że musi zrezygnować z dalszego udziału w show ze względów zdrowotnych. Następnie odpadli Nicole Bogdanowicz i Kamil Kuroczko. W ostatnim odcinku z programem rozstali się Milena Rostkowska-Galant i Jacek Jeschke.
W najnowszym odcinku "Tańca z gwiazdami" uczestnicy zabrali nas na wielkie wesele. Jako drudzy na parkiecie zaprezentowali się Edyta Zając i Michał Bartkiewicz, którzy zatańczyli jive’a. Andrzej Grabowski dał im 10 punktów, Iwona Pavlovic 8 i Michał Malitowski tyle samo co "Czarna Mamba". Na widowni "Tańca z Gwiazdami" był obecny brat Edyty Zając, Marcin. Niespodziewanie aktorka zaprosiła go na parkiet, by pokazał swoje taneczne umiejętności.
Występ rodzeństwa najwyraźniej przypadł do gustu Krzysztofowi Ibiszowi. Prowadzący "Tańca z gwiazdami" zaprosił nawet brata Edyty Zając do udziału w kolejnym odcinku programu, w którym uczestnicy zatańczą ze swoimi najbliższymi.