"Taniec z gwiazdami". Dagmara Kaźmierska przeprosiła Hakiela. "Sorry, Marcin". Za co?

Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel razem walczą o zwycięstwo w 14. edycji "Tańca z gwiazdami". Za nimi ciężkie treningi i wspólny występ w pierwszym odcinku show Polsatu. Żadna z debiutujących par nie odpadła, więc Kaźmierska wciąż ma szansę podbić serca jurorów i publiczności.

Za nią walc wiedeński przetańczony do utworu Zbigniewa Wodeckiego "Lubię wracać tam, gdzie byłem". Niestety, Dagmara za swoje popisy uzyskała jedynie 17 punktów. To najgorszy wynik odcinka (druga para z taką samą punktacją to Kamil Baleja i Magdalena Perlińska).

Nic dziwnego, że Dagmara Kaźmierska postanowiła przeprosić Marcina Hakiela za to niepowodzenie.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Dagmara Kaźmierska nie radzi sobie z tańcem tak dobrze jak Marcin Hakiel. Ale to zrozumiałe. To on jest mistrzem w tej dziedzinie, ona jedynie uczennicą. Na dodatek gwiazda telewizji ma problemy zdrowotne (pięć lat temu w wypadku samochodowym złamała obie nogi), które nieco przeszkadzają jej w nauce kroków i wykonywaniu trudniejszych figur.

Jednak to nie psuje jej humoru. - Drodzy państwo, trzeba tam być. Na tym miejscu, na którym my, żeby to przeżyć. To jest naprawdę magia - cieszyła się Kaźmierska, występując w pierwszym odcinku 14. edycji "Tańca z gwiazdami".

Wcześniej Dagmara śmiała się z tego, że "kulawą" zaproszono do tanecznego show. - Kulawą do "Tańca z gwiazdami", ale bardzo mnie to ucieszyło. Oczywiście zaskoczyło, było to bardzo miłe, ale nie byłam przekonana, bo troszkę na głęboką wodę. Ale rodzina, przyjaciele mówią "idź", no to do odważnych świat należy.

Dagmara i Marcin - Walc wiedeński | | Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami 14. Odcinek 1

W rozmowie z Plejadą Kaźmierska odniosła się do plotek, które sugerowały, że Hakiel jest niezadowolony z partnerki, jaką mu przypisano w programie.

- On w ogóle powiedział, że to są bzdury. Nawet nie rozmawialiśmy o tym, tylko gdzieś pomiędzy były jakieś kolejne wywiady i o tym wspominali. Natomiast zdaję sobie sprawę, że to byłoby naturalne z jego strony, no bo dostał słabą partnerkę, zważywszy na mój stan zdrowia i te nogi. Nie jestem jego wymarzoną partnerką, sorry, Marcin. Za dużo nie poszaleję - przeprosiła Dagmara.

Być może Kaźmierska nie jest "wymarzoną partnerką", ale Hakiel z pewnością królowej życia pasuje. Przed nagraniami Dagmara mówiła, jaki powinien być jej idealny trener: - Żeby nie wyciskał ze mnie siódmych potów i żeby nie był za wysoki, bo mnie szyja boli, żebym nie patrzyła wysoko w górę, no i żeby nie był ponurak.