"Taniec z Gwiazdami". Adam Małczyk mówi o swojej kontuzji. "Kolejne treningi byłyby niemożliwe"

Adam Małczyk szybko zaskarbił sobie sympatię wielu widzów "Tańca z Gwiazdami". Nie tylko oni polubili komika, reszta uczestników programu również wypowiada się o Małczyku w samych superlatywach. Czwarty odcinek "Tańca z Gwiazdami" był dla mężczyzny wyjątkowo pechowy. Doznał dotkliwej kontuzji nogi, a jego występ na parkiecie wisiał na włosku. Małczyk przezwyciężył ból, zatańczył w programie na żywo, a za swój występ zgarnął 17 punktów.

Niestety taka nota nie wystarczyła, aby Małczyk i jego partnerka Hanna Żudziewicz pozostali w programie. W internecie zawrzało, a większość komentujących zgodnie stwierdziła, że gdyby nie felerne kontuzje, Adam doszedłby znacznie dalej.

Emocje po 4. odcinku "Tańca z Gwiazdami" już opadły i Adam Małczyk zdecydował się opublikować długi post, w którym opisuje swoje doświadczenia w tanecznym show. Okazuje się, że kontuzja komika była o wiele poważniejsza, niż by się zdawało. Mężczyzna mówi, że nie mógłby kontynuować treningów.

"Dopiero dziś wiem w jak złym stanie są moje nogi i nawet gdybyśmy przeszli dalej, to kolejne treningi byłyby raczej niemożliwe" – czytamy na profilu instagramowym Małczyka.

W dalszej części wpisu znajdziemy podziękowania dla fanów oraz całej ekipy "Tańca z Gwiazdami":

"Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie i dobrą energię – naprawdę ją czułem. To była cudowna przygoda! Nigdy jej nie zapomnę. Jest we mnie trochę niedosytu, bo odpaliliśmy z Hanią na początku takie rakiety, że uwierzyłem w siebie i nabrałem apetytu na coś więcej… niestety moje ciało odmówiło współpracy".

Post skomentowały niemal wszystkie gwiazdy, które możemy oglądać w 10. edycji "Tańca z Gwiazdami". Rafał Szatan, Ola Kot, Akop Szostak życzą Małczykowi dużo odpoczynku i szybkiego powrotu do zdrowia.