Tak Holland w "Faktach" podsumowała wypowiedzi Kaczyńskiego. Użyła dosadnego słowa
Słowa Jarosława Kaczyńskiego na temat Donalda Tuska, jakie padły m.in. na pikniku wojskowym w Uniejowie, odbiły się szerokim echem w całej Polsce. W "Faktach" głos w sprawie zabrali prof. Jerzy Bralczyk i Agnieszka Holland. Reżyserka "W ciemności" wypowiedzi polityków PiS określiła jednym, dosadnym słowem: - Ściek.
15.08.2023 | aktual.: 15.08.2023 06:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W poniedziałek "Fakty" poruszyły wątek języka, jakim politycy PiS posługują się na spotkaniach z wyborcami w całej Polsce. W materiale "Żadnych granic" Michała Tracza zaprezentowano przykłady bardzo symptomatycznych wypowiedzi Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego, które nadają brutalny ton rozkręcającej się kampanii.
W "Faktach" pokazano, jako prominentni politycy PiS stopniowo odczłowieczają Donalda Tuska i jego obóz, przypisując im wszelkie najgorsze cechy.
- Gdy za naszą granicą szaleje wojna. Gdy dyktator morduje ludzi, gdy równa z ziemią całe miasta, polski premier mówi, że największym zagrożeniem jest jego polityczny konkurent - mówił reporter "Faktów", a jego słowa zilustrowano przebitkami z Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W programie pojawiły się też skandaliczne słowa Morawieckiego o "grupie Webera", które miały jednoznacznie kojarzyć się z założycielem rosyjskiej Grupy Wagnera, odpowiedzialnej za bestialstwa dokonane m.in. na Ukraińcach.
- Donald Tusk, prawdziwy wróg naszego narodu - grzmiał z kolei Jarosław Kaczyński.
W "Faktach" przytoczono też jego wypowiedzi o "tępieniu zdrajców", "obozie zdrady narodowej zabiegającej o władzę" i Donaldzie Tusku jako "personifikacji zła w Polsce" i "czystym źle".
Michał Tracz podkreślił, że w sukurs politykom obozu władzy od dawna przychodzi TVP, która krok po kroku zohydza Tuska i odbiera mu polskość.
Słowa padające na piknikach i konferencjach organizowanych przez PiS krytycznie ocenili eksperci. Profesor Jerzy Bralczyk wypowiedzi Kaczyńskiego i Morawieckiego nazwał "podłą niechęcią do przeciwnika" i "chęcią zdewaluowania go za wszelką cenę i wszelkimi możliwymi środkami".
Z kolei powstaniec warszawski Leszek "Orzeł" Kosiński wypowiedzi polityków PiS nazwał celowym "budzeniem niechęci i nienawiści, która może prowadzić bardzo daleko", słysząc w nich niepokojąco znajome echa.
Natomiast reżyserka Agnieszka Holland zaznaczyła, że Tusk nie jest krystalicznym politykiem i jak każdy może zostać poddany krytyce. Jest tylko jedno "ale".
- Lżyć go, pomawiać, używać w stosunku do niego najbardziej obrzydliwej mowy nienawiści jest poniżej jakiegokolwiek poziomu demokratycznej debaty. Choć o debacie w ogóle nie można mówić. W tym nie ma nic merytorycznego. To jest po prostu ściek - podsumowała słynna reżyserka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.