Tajemnicza śmierć Lisy Sheridan. Miała 44 lata
Aktorka znana z serialu "Kryminalne zagadki Miami" zmarła trzy dni temu. Informację o śmierci Lisy Sheridan podano dopiero teraz.
Lisa Sheridan zyskała największą rozpoznawalność dzięki roli w serialu "Kryminalne zagadki Miami". Widzowie mogli ją oglądać też w innych produkcjach, takich jak "Mentalista", "Detektyw Monk" czy "Agenci NCIS".
Okazuje się, że aktorka zmarła 25 lutego, ale informacja o jej śmierci dopiero ujrzała światło dzienne.
- Bardzo kochaliśmy Lisę i jesteśmy zdruzgotani wiadomością o jej śmierci. Lisa zmarła w poniedziałek rano w swoim domu w Nowym Orleanie. Czekamy na raport koronera – poinformował menadżer Mitch Clem.
Sheridan miała zaledwie 44 lata. Znaleziono ją martwą w jej domu w Nowym Orleanie. Na razie nie są znane przyczyny jej śmierci. W zagranicznej prasie pojawiają się głosy, że mogła popełnić samobójstwo. Rodzina zapewnia jednak, że Lisa nie odebrała sobie życia sama.
- Rodzina potwierdziła, że to nie było samobójstwo. Takie sugestie są w stu procentach nieprawdziwe - wyjaśnił menadżer aktorki.
Co się stało? Z pewnością poinformujemy o tym niebawem.