"Tajemnica twierdzy szyfrów" rusza na podbój Japonii
13.03.2008 11:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Tajemnica twierdzy szyfrów" ma szansę stać się hitem eksportowym TVP. Już niedługo losy polskiego szpiega, który w mundurze oficera Abwehry próbuje przechwycić niemiecką maszynę deszyfrującą, śledzić będą Czesi, Słowacy, Węgrzy, a nawet Japończycy - pisze "Dziennik".
Serial Bogusława Wołoszańskiego, w którym Paweł Małaszyński gra rolę kapitana Johanna Jorga, a Cezary Żak oficera SS uzależnionego od narkotyków, wyświetli m.in. Nova TV w Czechach, Duna TV na Węgrzech i Slovak TV. Serial pokaże też jedna z telewizji japońskich. Zagraniczne sukcesy tej produkcji nie dziwią.
To osadzona w realiach II wojny światowej, wyśmienicie zrealizowana bajka dla dorosłych. Są tam tematy uniwersalne poruszające nie tylko Polaków. Wątek szpiegowsko-sensacyjny bez trudu zrozumieją nawet Japończycy - twierdzi Cezary Żak. Okazuje się, że w Kraju Kwitnącej Wiśni nasze filmy święcą triumfy nie od dziś.
Japończyków interesuje nie tylko klasyk Wajda. Karierę robią tam też filmy o tematyce militarnej jak "Stawka większa niż życie" czy "Czterej pancerni i pies", a także obrazy kostiumowe jak "Ogniem i mieczem" czy "Wiedźmin" - przyznaje Sławomir Cyra, wicedyrektor Biura Współpracy Międzynarodowej i Handlu TVP. Dobrych seriali o II wojnie światowej nie jest za dużo - tłumaczy powodzenie "Tajemnicy twierdzy szyfrów".
Serial według pomysłu Wołoszańskiego to jednak nie jedyna pozycja TVP, która zaciekawiła nadawców z innych państw. Wkrótce do Rosji i Niemiec trafić mogą "Glina" z Jerzym Radziwiłowiczem w roli bezkompromisowego policjanta i "Pitbull". Wzięciem cieszy się również baśniowa seria Andrzeja Maleszki, zdobywcy nagrody Emmy w kategorii telewizyjnych dzieł dla dzieci i młodzieży. Jego "Magiczne drzewo" TVP sprzedała do kilkunastu krajów - czytamy w "Dzienniku".