Agnieszka Szulim

W wyglądzie Agnieszki Woźniak-Starak jakiś czas temu zaszła pełna zmiana. Dziennikarka postanowiła zrobić sobie "tatuaż" na twarzy. Efektami pochwaliła się w mediach społecznościowych.

Agnieszka Woźniak-Starak opublikowała zdjęcie w mediach społecznościowych. Nowa prowadząca "Dzień dobry TVN" pokazała, że zakładanie do programu tej samej sukienki kilka razy, nie jest niczym złym! Jak zareagowali fani?

Agnieszka Woźniak-Starak jest dziennikarką i prezenterką TVN. Wcześniej związana była z Telewizją Polską. Prywatnie jest żoną Piotra Woźniaka-Staraka, jednego z najbogatszych Polaków.

Dziennikarka jest jedną z największych gwiazd stacji. Jak udało nam się dowiedzieć, Woźniak-Starak nie poprowadzi już "Ameryka Express".

Ostatni, skandaliczny odcinek show "Ameryka Express" odbił się szerokim echem w mediach. Teraz oświadczenie wydała gospodyni show. Jest zażenowana sytuacją, do której doszło w wyemitowanym epizodzie. Wprost pyta: "Czy nadal powinnam ten program prowadzić?".

Kiedy Magda Mołek po zajściu w ciążę musiała zrezygnować z prowadzenia "śniadaniówki", w "DD TVN" pojawiały się zastępstwa. Była Ewa Drzyzga, Jolanta Pieńkowska, Patricia Kazadi czy też Agnieszka Woźniak-Starak, która wywołuje największe emocje wśród widzów. I nie są one pozytywne.

Od zakończenia programu "Na językach" minęły już dwa lata. TVN nadal jednak zbiera żniwo po kontrowersyjnym show, które prowadziła Agnieszka Szulim. Stacja przegrała proces z Katarzyną Zielińską i musiała opublikować przeprosiny. Nieźle je ukryli.

Dziennikarka od jakiegoś czasu omija show-biznesowe wydarzenia. Wygląda na to, że nie tylko ze względu na przekonania (rok temu stwierdziła, że ma dość ścianek i imprez z gwiazdami), ale i kłopoty zdrowotne.

Patrzenie na kobietę, która odważnie mówi co myśli, a do tego jest bajecznie bogata może z samego rana przyprawić o zgagę. Proponuję przepić tę żółć herbatą ziołową i przygotować się na to, że śniadania z TVN będą teraz doprawione na ostro.

Ostatnio Agnieszka Woźniak-Starak nie ma najlepszej passy. Zauważył to dyrektor programowy TVN Edward Miszczak i wezwał dziennikarkę na dywanik. Teraz gwiazdę obowiązują nowe zasady.

Pierwsza edycja programu okazała się hitem. TVN zafundował nam niezłe show, w którym był pot, łzy, brud, konkretny "schwarz character" oraz możliwość egzotycznej podróży z poziomu wygodnej kanapy z zimnym piwkiem w ręku. Z niecierpliwością czekałam na kolejną edycję, tym bardziej, że gwiazdorski skład uczestników zapowiadał się obiecująco. Zapraszam was do wspólnego oglądania, śmiania się, czasem wyśmiewania i oczywiście komentowania wydarzeń z pierwszego odcinka w nowej edycji "Azja Express". Zostańcie z nami!

Pierwsza edycja programu okazała się hitem. TVN zafundował nam niezłe show, w którym był pot, łzy, brud, konkretny "schwarz character" oraz możliwość egzotycznej podróży z poziomu wygodnej kanapy z zimnym piwkiem w ręku. Z niecierpliwością czekałam na kolejną edycję, tym bardziej, że gwiazdorski skład uczestników zapowiadał się obiecująco. Zapraszam was do wspólnego oglądania, śmiania się, czasem wyśmiewania i oczywiście komentowania wydarzeń z pierwszego odcinka w nowej edycji "Azja Express". Zostańcie z nami!

Od kilkunastu dni dziennikarka przebywa z mężem na Mazurach, gdzie razem z przyjaciółmi spędzają miło czas. Na swoim profilu regularnie zamieszcza zdjęcia pięknych zachodów słońca. Raz zrobiła wyjątek i pokazała fotkę w kostiumie kąpielowym.