Szymon Majewski nabija się ze zmian w Polsacie. Jego też zwolnił Miszczak
Dyskusja wokół zmian w Polsacie zatacza coraz szersze kręgi. Głos w sprawie zabrał Szymon Majewski, który niegdyś pracował w TVN. Z właściwym dla siebie poczuciem humoru stwierdził, że odkrył przyczynę zwolnień w stacji.
Odkąd Edward Miszczak został nowym dyrektorem programowym w Polsacie, w stacji jest, krótko mówiąc, gorąco. Sporo mówi się o tym, że "świeżo upieczony szef" wprowadza swoje porządki. Najwyraźniej ma inną wizję flagowych programów.
"Tornado zmian" zaczęło się od muzycznego show "Twoja twarz brzmi znajomo", z którym pożegnali się Katarzyna Skrzynecka, Piotr Gąsowski, Michał Wiśniewski, a na koniec choreograf Kris Adamski. Najwięcej emocji wśród widzów wywołała jednak wiadomość o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z roli prowadzącej "Nasz nowy dom". Z ramówki zniknęło także "Hell’s Kitchen", a Mateusz Gessler przenosi się z nowym programem z Polsatu do TV4.
Zmiany w stacji stały się przedmiotem żywiołowych komentarzy opinii publicznej. Głos w sprawie zabrał Szymon Majewski, niegdyś gwiazdor TVN, a przed laty zwolniony przez nomen omen, Edwarda Miszczaka. Dziennikarz skomentował sprawę z właściwym dla siebie poczuciem humoru.
"Moje śledztwo ukończone. Znam powód zwolnień dokonanych przez Edwarda! Pojechałem, sprawdziłem, na trasie przed Polsatem stoi ten znak drogowy! Gdyby nie on, Kasia Dowbor, Mateusz Gessler by pracowali" - napisał na Facebooku, zamieszczając zdjęcie znaku ostrzegawczego "zwolnij".
Satyryk nawiązał też dowcipnie do własnych doświadczeń. "Ten sam znak stał 12 lat temu przed TVN, kiedy jechałem na rozmowę z Edwardem. Chcecie w Polsacie swoich gwiazd? Zdemontujcie go! TVN wie o tym znaku też i tuszują" - dodał.
Przypomnijmy, że Szymon Majewski prowadził programy "Mamy cię" i "Szymon Majewski Show". Ze stacją TVN rozstał się decyzją dyrektora programowego. Poszło wówczas o występ Majewskiego w reklamie. "Tak, rzeczywiście miało to związek z tym, że zostałem twarzą PKO BP"- przyznał po latach showman.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.