Szef KRRiT zaskoczony wyborem młodzieży. "Nie korzysta z telewizji, z której my korzystamy"

Podczas ostatniego posiedzenia Senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu Maciej Świrski zapowiedział publikację wyników badań oglądalności telewizji. Te są dla szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dość druzgocące - okazuje się, że młodzież praktycznie nie ogląda telewizji linearnej.

Maciej Świrski martwi się przyszłością młodzieży
Maciej Świrski martwi się przyszłością młodzieży
Źródło zdjęć: © East News | Pawel Wodzynski
oprac. MOS

Nad badaniami dotyczącymi oglądalności telewizji pracuje Krajowy Instytut Mediów. Jak zapowiedział Maciej Świrski, najnowsze wyniki mają zostać opublikowane w ciągu dwóch miesięcy. Jednak już poprzednie analizy mocno zaniepokoiły przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

- Badanie założycielskie pokazuje tendencje, które są obecne w polskich mediach. Po pierwsze zanikająca rola telewizji tradycyjnej, tak zwanej linearnej. Zwłaszcza wśród młodzieży i najmłodszych odbiorców. Ci praktycznie telewizji linearnej już nie oglądają. Jeżeli mówimy o prawdziwych i realnych problemach polskich mediów, a nie alternatywnej rzeczywistości, to jest problem, nad którym ustawodawca powinien się bardzo nachylić - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia w Senacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Świrski idzie dalej, twierdząc, że to "nowe wynalazki" technologiczne, umożliwiające młodym oglądanie treści wideo w sieci, na darmowych i płatnych platformach streamingowych, przyczyniają się do rozpadu więzi między ludźmi.

- Jeżeli młodzież i osoby najmłodsze w naszym społeczeństwie, nie korzystają z telewizji, z której my korzystamy i korzysta najstarsza część społeczeństwa, to oznacza, że następuje zerwanie więzi pokoleniowej. Służą temu nowe wynalazki. Te, które już się pojawiły i będą rozwijane coraz bardziej - konkludował.

Przewodniczący KRRiT największe obawy wiąże ze sztuczną inteligencją i jej niekontrolowanym zastosowaniem. Szczególnie niepokoi go to, że nowe rozwiązania technologiczne mogą przyczynić się do uzależnień wśród najmłodszych odbiorców.

- Oprócz tego, że można wykorzystywać sztuczną inteligencję do nowego rodzaju uzależnień, jak są stosowane w grach komputerowych, tak samo można to przenieść na te media, których ci ludzie będą używali właśnie z wykorzystaniem narzędzi sztucznej inteligencji. Sztuczna inteligencja potrafi generować obraz i dźwięk w czasie rzeczywistym zgodnie z preferencjami odbiorcy. Można sobie wyobrazić, że jakieś aplikacje będą wywoływać uzależnienie młodych ludzi - ocenił Maciej Świrski.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)