"Nie ma świętych krów". Szef KRRiT ostro uderzył w TVN

We wtorek odbyło się posiedzenie sejmowej komisji kultury i środków przekazu, podczas którego rozmawiano o pozwach TVN skierowanych w stronę w mediów związanych z władzą. Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT, nie krył się ze swoją niechęcią do TVN.

Maciej Świrski od października 2022 r. jest szefem KRRiT
Maciej Świrski od października 2022 r. jest szefem KRRiT
Źródło zdjęć: © fot. east news

W styczniu tego roku TVN skierował dwa pozwy. W jednym z nich domagał się od wydawcy portalu Niezalezna.pl 100 tys. zł i rocznego zakazu publikowania sformułowań typu "TVN kłamie" czy "TVN podaje informacje, które chronią Putina", po tym jak serwis przytoczył słowa Tomasza Sakiewicza, które ten wygłosił w TVP Info. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek TVN o udzielenie procesowego zabezpieczenia z rocznym zakazem publikacji.

W drugim pozwie TVN uderzył w Telewizję Polską i szefa portalu TVP info Samuela Pereirę. Stacja chce łącznie 100 tys. zł, przeprosin oraz usunięcia z portalu stwierdzeń, że TVN kłamie i jest "stacją Putina".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Media związane z rządem od tamtego czasu prowadzą kampanię, w której twierdzą, że TVN stosuje cenzurę prewencyjną wobec ich dziennikarzy. Stąd we wtorek podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu głównym tematem było "przedstawienie informacji na temat działań niektórych podmiotów medialnych (w tym stacji TVN) mających na celu ograniczenia wolności słowa i zastraszenie dziennikarzy przez przedstawicieli Centrum Monitoringu Wolności Prasy oraz dziennikarzy – TVP i Gazety Polskiej - nękanych procesami za odwagę głoszenia własnych opinii na temat m.in. stacji TVN".

Jak donosi serwis Wirtualne Media, obecny na posiedzeniu Maciej Świrski, na co dzień przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, przyznał, że zarządzany przez niego organ nie ma możliwości monitorowania pozwów składanych przez TVN, bo nie posiada takich kompetencji i "w Polsce prawo jest skonstruowane tak, że każdy może pozwać każdego".

Świrski nie krył się też, po której stronie stoi w sporze między TVN a TVP i mediami zaprzyjaźnionymi z rządem. - W mojej opinii − to moja prywatna opinia − możliwości prawa cywilnego są wykorzystywane do cenzury prewencyjnej. Tu zupełnie się zgadzam z dziennikarzami obecnymi na sali. Rzeczywiście to możliwość wprowadzenia cenzury prewencyjnej, która jest zakazana konstytucją - powiedział.

Na tym nie skończył. - Jakie jest moim zdaniem źródło takich zachowań? Otóż pozycja dominująca pewnych mediów powoduje, że czują się, nazwijmy to delikatnie, uprawione do takich działań, ponieważ są duże i amerykańskie, albo innego państwa - dodał. Jak informują Wirtualne Media, szef KRRiT podkreślił, że "nie ma świętych krów". - Prawo jest równe dla wszystkich. I jeżeli jakiś nadawca to prawo łamie, powinien zostać ukarany - oznajmił.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)