Szedł jak burza. Odpadł ku rozczarowaniu widzów
22.02.2018 21:27, aktual.: 23.02.2018 09:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Najtrudniej przejść przez pierwsze trzy pytania" - powiedział Tomasz Majchrzak z Kujaw na początku swojej walki o milion złotych. Zdaje się, że była to czysta kokieteria, bo zawodnik nie miał żadnych problemów z większością pytań. Widzowie byli pod wrażeniem, bo wcale nie trafił mu się najłatwiejszy zestaw. Internautki doceniły też urodę graczy.
Najwięcej problemów miał przy pytaniu o psiego pupila, który w 2012 roku był adresatem paczki z USA z 60 gramami marihuany. Tomasz długo się wahał, rozważał nawet wykorzystanie koła ratunkowego, ale ostatecznie zdecydował się zaznaczyć odpowiedź C - Ramona Sipowicz, która okazała się poprawna.
Zawodnik szedł jak burza. Kłopotów nie przysporzyło mu nawet pytanie o prekursora genetyki, Gregora Mendela, który prowadził doświadczenia, krzyżując, jak się okazało, groch siewny. Tomasz uznał, że to wiedza z drugiej klasy gimnazjum z lekcji biologii. Widzowie byli pełni podziwu.
Co nie jest prawdą o nitroglicerynie? Pytanie za gwarantowane 40 tysięcy złotych pogrążyło świetnie zapowiadającego się uczestnika. Tomasz nie skorzystał z kół ratunkowych, zaznaczył odpowiedź "rozszerza naczynia żylne" i musiał pożegnać się z Hubertem Urbańskim oraz zawiedzionymi widzami.
Kolejnym graczem był Arkadiusz Skiba, DJ. Nie zwrócił jednak uwagi internautów swoją grą, a urodą.
Na Arka przyjdzie nam jeszcze popatrzeć w kolejnym odcinku programu.