Szaleniec chciał ją porwać i skrzywdzić. Odeszła z telewizji

Media we wtorek obiegła wiadomość, że Holly Willoughby, angielska prezenterka telewizyjna po 14 latach odchodzi z programu "This Morning". Kobieta początkowo występowała u boku Phillipa Schofielda, który po 20 latach zwolnił się i wyznał, że miał romans z kolegą z pracy.

Holly Willoughby w ostatnich dniach przechodzi przez piekło
Holly Willoughby w ostatnich dniach przechodzi przez piekło
Źródło zdjęć: © ONS | James Shaw

12.10.2023 | aktual.: 12.10.2023 12:12

Prezenterka w miniony wtorek opublikowała w sieci oświadczenie, w którym poinformowała, że to koniec jej kariery w "This Morning". "Dałam znać ITV, że po 14 latach nie wrócę do ‘This Morning’. Wszystkim, którzy przez te wszystkie lata pracowali nad formatem, bardzo dziękuję. To takie trudne pożegnanie... Zawsze będę dumna z tego, co razem zrobiliśmy. Dziękuję wszystkim w ITV za wsparcie. Każdemu gościowi, który zasiadł na naszej sofie".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W związku ze sprawą wypowiedział się sam szef ITV, Kevin Lygo, który w swoim oświadczeniu podkreślił, że stacja w pełni szanuje decyzję prezenterki, niemniej jednak dla wszystkich jest to smutna wiadomość. "Holly jest jedną z najbardziej lubianych, szanowanych i najbardziej utalentowanych nadawców w Wielkiej Brytanii. Od 14 lat jest w sercu 'This Morning' i jest uwielbiana przez widzów".

Holly Willoughb stała się celem porwania i morderstwa?

W ostatnich dniach światło dzienne ujrzały szokujące, a zarazem przerażające informacje. Od zeszłego tygodnia toczy się śledztwo w sprawie niejakiego Gavina Plumba. 36-latek miał wysyłać Holly pogróżki, jak również planować jej porwanie. Chciał też wyrządzić jej krzywdę.

Policja nie zdradziła, w jaki sposób się o wszystkim dowiedziała. Wydano jedynie następujący komunikat: "Dochodzenie jest kontynuowane, ale policja traktuje to jako wiarygodny spisek mający na celu porwanie Holly". 36-latek został aresztowany.

Sytuacja miała mieć miejsce w zeszłym tygodniu. Holly w środę wieczorem dowiedziała się o wszystkim i nie wystąpiła w czwartek w show. Obecnie domu kobiety, która stała się ofiarą szaleńca, strzeże policja. Bardzo możliwe, że decyzja o odejściu z telewizji była związana z tym szokującym zajściem.

"Wiem, że ta historia ma jeszcze wiele rozdziałów do przejścia [mówi o programie – przyp. red.]. Niestety jednak czuję, że teraz muszę podjąć tę decyzję za siebie i moją rodzinę. Będę bardzo za wami wszystkimi tęsknić" - podsumowała w oświadczeniu 42-latka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)