Planowano jej uprowadzenie. Musieli zdjąć ją anteny
08.10.2023 17:54, aktual.: 09.10.2023 16:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Holly Willoughby brytyjscy telewidzowie kojarzą z porannego magazynu "This Morning". W czwartkowym wydaniu programu zabrakło jej jednak na wizji i przez jakiś czas będzie trzymała się z dala od studia. Prezenterka miała zostać porwana.
"This Morning" emitowany od 1988 r., wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. W programie goszczą osobistości ze świata polityki, kultury i show-biznesu. W show pojawił się niedawno premier Zjednoczonego Królestwa, Rishi Sunak. Rozmawiał z prowadząca o vapowaniu wśród młodzieży i implikacjach zdrowotnych związanych z uzależnieniem.
Od wielu lat jednym z gospodarzy porannego show jest Holly Willoughby, brytyjska modelka. Z programem związana jest od 2009 r. Kobieta nie pojawiła jednak się w czwartkowym wydaniu, a media obiegły teorie o możliwych przyczynach takiego obrotu spraw. Powodem prezenterki absencji okazało się jej niedoszłe porwanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadząca została poinformowana w środę wieczorem przez policję o rzekomym spisku mającym na celu jej uprowadzenie. Brytyjskie służby podały do publicznej wiadomości, że przesłuchują 36-letniego mężczyznę, w związku z zamiarem porwania i skrzywdzenia popularnej prezenterki telewizyjnej.
Funkcjonariusze zajęli sprzęt elektorniczny niedoszłego napastnika. Mieli znaleźć tam dowody na potencjalny napad na prowadzącą "This Morning" - pogróżki pod jej adresem, a także plany jej uprowadzenia.
Prezenterka ma być wraz z rodziną pod okiem zarówno policji, jak i zespołu ochrony zatrudnionego przez telewizję ITV. Willoughby została na kilka miesięcy wyłączona ze składu prowadzących popularnego show. Przegapi również coroczne nagrody Pride of Britain, których była długoletnim uczestnikiem.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.