Sylwia i Mikołaj z "Love Island" przechodzą kryzys. Poprosili o profesjonalną pomoc

Sylwia i Mikołaj z "Love Island" przechodzą kryzys. Poprosili o profesjonalną pomoc
Źródło zdjęć: © Instagram

21.05.2020 01:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zwycięzcy telewizyjnego show "Love Island" , Sylwia i Mikołaj przechodzą kryzys. Oboje twierdzą jednak, że warto walczyć o tę relację, dlatego o pomoc poprosili specjalistę.

Sylwia i Mikołaj nie zapałali do siebie uczuciem od samego początku. W najmniej oczekiwanym momencie Madeńska zaskoczyła pozostałych uczestników "Love Island" podczas parowania wybierając nie Bartka, lecz właśnie Jędruszczaka. On sam również nie krył zdziwienia. Od tego zaskakującego momentu przeszli wspólną drogę aż do chwili, w której otrzymali czek z nagrodą za zwycięstwo. Dzięki temu, że byli w swoich uczuciach autentyczni i spieszyli się na siłę, zyskali dużą sympatię i wsparcie widzów programu. To właśnie to pozwoliło im wygrać. Po zakończeniu show i powrocie do Polski para była nierozłączna. Sylwia i Mikołaj wyglądali na niesamowicie szczęśliwych i zakochanych.

O kryzysie w ich związku krążyły plotki już jakiś czas temu, jednak złe informacje szybko się rozwiały. Sylwia i Mikołaj z "Love Island" cieszyli się swoim towarzystwem, zupełnie nie spodziewając się, że kwarantanna może między nimi namieszać. Okazało się, że tak się właśnie stało – zamknięci w małej kawalerce powoli zaczęli mieć siebie dość – opowiedzieli o tym w oświadczeniu, które pojawiło się na ich profilach na Instagramie.

Sylwia i Mikołaj przyznali, że ostatnio nie jest między nimi najlepiej. Wspólnie zdecydowali jednak, że łączy ich coś wyjątkowego, o co warto walczyć. Dlatego właśnie udali się na terapię dla par. Celebryci powiedzieli wprost, że nie jest to dla nich łatwe, ale kochają się i nie chcą tego zaprzepaścić.

Spodziewaliście się, że Sylwia i Mikołaj z "Love Island" przechodzą trudne chwile?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także