Sylwester TVN: widzowie narzekają: "stypa!"

Sylwester TVN: widzowie narzekają: "stypa!"
Źródło zdjęć: © AKPA
Karolina Stankiewicz

02.01.2020 11:36, aktual.: 02.01.2020 13:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sylwestrowa impreza TVN-u nie spełniła oczekiwań uczestników. Ludzie są bezlitośni w ocenach. Narzekają na nudę.

Plejada polskich gwiazd wystąpiła na sylwestrowej scenie TVN-u w Warszawie. Zaśpiewali między innymi Edyta Górniak, Sylwia Grzeszczak, Beata Kozidrak, Reni Jusis, Kombii, Ewelina Lisowska i Grzegorz Hyży. Niestety gwiazdom nie udało się porwać tłumów i zapewnić niezapomnianych wrażeń. Ludzie narzekają na nudę.

Imprezę prowadzili Gabi Drzewiecka, Filip Chajzer, Patrycja Kazadi, Marcin Prokop i Augustin Egurola. Na nowoczesnej scenie w towarzystwie tancerzy gwiazdy wykonywały nie tylko swoje piosenki, ale też znane zagraniczne hity. W przeciwieństwie do sylwestra w Polsacie czy TVP, TVN zupełnie zrezygnowało z disco polo.

Widzom nie spodobał się sylwester w TVN. Narzekali na drętwą atmosferę i repertuar. Publiczność zgromadzona pod sceną też nie wyglądała jakby się dobrze bawiła.

Z krytyką spotkało sie hasło, pod jakim odbywała się impreza. "Warszawa bawi się z klasą" może kojarzyć się stereotypowo - z zadzierającymi nosa mieszkańcami stolicy, którzy odcinają się od reszty kraju.

Nie obyło się też bez niewybrednych żartów Filipa Chajzera, który słynie z tego, że co jakiś czas musi przepraszać za swoje zachowanie na wizji. Tym razem zapytał współprowadzącą Gabi Drzewiecką, czy ma ochotę "na małego klapsa". Prezenterka zaśmiała się i zapytała, czy ma na myśli takiego klapsa, jak z #meToo. A Chazjer na to, że chodzi mu o klapsa filmowego. Była to zapowiedź występu Tomasza Karolaka, który tego wieczoru z aktora postanowił zmienić się w muzyka.

Na Facebooku i Twitterze pojawiły się negatywne komentarze:

"Robicie kolejny raz ten sam błąd traktując Sylwestra jako zwykły koncert. Nie o to chodzi. Ale jak chcecie kolejny rok być na końcu listy jeżeli chodzi o oglądalność to droga wolna",

"Jak dla mnie, to nie był Sylwester, tylko zwykły koncert. Pełno coverów, a i wiele własnych utworów było nie przemyślanych. I nic nowego, prawie ci sami wykonawcy, którzy występują co roku",

"Tyle pieniędzy na to całe show, na "artystów", którzy nie mają za grosz wstydu i śpiewają z playbacku",

"Jak wczoraj na chwile włączyłem ten Sylwester w TVN to od razu odniosłem wrażenie, że uczestniczę raczej w stypie niż zabawie sylwestrowej",

Prowadzący imprezę Marcin Prokop w pewnym momencie, chcąc rozgrzać publiczność, rzucił żart: "To jest sylwester, czy apel poległych?"

Ale sylwester w TVN ma też swoich zwolenników. To głównie osoby, które nie lubią disco polo i doceniły to, że stacja, jako jedyna, zrezygnowała z tego rodzaju muzyki w sylwestra.

Wyniki oglądalności wskazują jednak wyraźnie, że większość wybrała sylwestra z TVP2. TVN w tym roku zajął ostatnie, 3. miejsce.

Komentarze (1929)